pieprzyki na ciele

w17865
napisał/a: w17865 2010-09-19 14:24
Pieprzyki na ciele. Czy chronicie te miejsce jakos przed słońcem. Czy warto robić jakieś badania czy te zmiany nie są rakotwórcze. A jak jest z usuwaniem takich zmian szczególnie tych odstajacyh nie płaskich
niechcemisie
napisał/a: niechcemisie 2010-09-19 14:26
Ja się nimi nie przejmuję. Mam od zawsze, nie zmieniają wyglądu, kształtu, są jakie były.
iwa643
napisał/a: iwa643 2010-09-19 14:28
powinno się unikac słonca stosowac filtry
kathiee
napisał/a: kathiee 2010-09-19 15:56
Tak, na pieprzyki nakładam więcej filtru ochronnego.
Trzeba je bacznie obserwować czy się nie zmieniają, nie powiększają..
kasiunia347
napisał/a: kasiunia347 2010-09-19 17:10
Ogólnie nie przepadam za opalaniem,więc nie muszę się o nie szczególnie martwić...moja kolezanka ostatnio usuwała...zabieg odbył sie w miejscowym znieczuleniu,bez potrzeby zakładania szwów(pieprzyki nie były az tak duze) cena za zabieg w prywatnym gabinecie 350zł
kapliczka
napisał/a: kapliczka 2010-09-19 17:33
ja mam dość dużo, ale specjalnie ich nie chronię, mam np. na uchu i w okolicach pępka co wygląda jak kolczyk, po prostu nakładam balsam z filtrem jak leci, jedną warstwą ciągłą, powinno się po prostu całe ciałko dokładnie co jakiś czas obejrzeć, sprawdzić czy jakiś bardzo się nie powiększył, nie stał asymetryczny, nie zmienił koloru, ani wypukłości i oczywiście czy żaden nie krwawi
agusiazet
napisał/a: agusiazet 2010-09-19 17:54
Jestem za usuwaniem pieprzyków, nie znoszę ich!!! Niestety te wypukłe mogą się zezłośliwić!!!
patrycja0303
napisał/a: patrycja0303 2010-09-19 19:27
Hmm.... Mam dużo pieprzyków, ale nie są wypukłe . Myślę , że jeśli naprawdę przeszkadzają lub szpecą - można usunąć ...
napisał/a: kariana844 2010-09-19 20:17
mam sporo pieprzyków na ciele, jak na razie "odpukać" nic się z nimi nie dzieje, więc ja też ich nie ruszam, a w ogóle mi nie przeszkadzają;)
anula86
napisał/a: anula86 2010-09-19 21:53
Mam jeden odstający :) Starsza córka jak zasypiała czy była smutna to jeżdziła mi po nim paluszkiem.To było jej "ała".Do dziś od czasu do czasu do niego zawita.
Mam go na karku,nie chronię go w żaden sposób.I jak narazie nic się nie dzieje z nim.
Jestem ogólnie piegowata i płaskie pieprzyki również mam i nie chronię ich.
agneszakrzewska
napisał/a: agneszakrzewska 2010-09-19 21:55
JA JAKOŚ NIE ZWRACAM UWAGI,ALE WIEM ZE POWINNO SIE JE CHRONIĆ TAKIE PIEPRZYKI
kamileczkaa
napisał/a: kamileczkaa 2010-09-19 23:21
Ja mam jeden taki malutki lekko odstający pieprzyk i szczerze to ja na niego uwagi nie zwracam:)ani nie chronię w szczególny sposób.