Pamiątki?

Nigdy,nigdzie nie byłam na urlopie:(...a bardzo by mi się przydał...

Z urlopu zawsze jakaś błyskotka się przyda...
Ja z kolei mam manię kupowania pierścionków i różnych świecidełek... I wcale się tego nie wstydzę...

Może mani nie mam ale zawsze coą ciekawego przywiozę:)

Pamiątek typu porcelana lub figurka to nie,ale kolczyki z nad morza potrafię przywozić co niedziele

Janie zawsze ale miałam piękną kolekcje Lalek z Alabastru ale niestety ojciec dziceka mi wzioł z domu jak nie widzałam a fajna był kosztowała mnie 3 tys zł cos takiego tylko postacje rzymskie

Lubię kupować wachlarze, i jak widzę jakiś ładny to już jest mój;)

Chyba nie mam takiej manii. Kiedyś rzucałam się na stoiska z rozmaitymi gadżetami, ale teraz jakoś mnie to już nie bawi. Jesli natomiast "na wyjeździe" zobaczę coś fajnego, do czego zaświecą mi się oczy, to oczywiście kupię to sobie :)

nieraz kupuje jakas pamiatke zwiazana głownie z ta miejscowoscia lub miejscem

ja nie, bo nigdy nie byłam na urlopie.

hm jakoś nie !! dla mnie to strata kasy, ja już to drobna figurka czy coś z nazwą miejscowości, raczej stawiam na duuużo fotek

kupuję jakąś drobną pamiątkę np. rodzicom czy teściom, sobie to wolałabym kupić jakiś ciuszek czy buciki:)