opryszczka narządów płciowych

napisał/a: lunatic 2010-07-22 13:22
Czy opryszczka z ust może się przenieść na narządy płciowe. A jeśli tak to jest na to jakiś skuteczny środek? Przeczytałam artykuł na temat opryszczki i jestem przerażona- wynika z niego,że jeśli się raz zachoruje to zostanie mu to do końca zycia i będzie zarażał innych ludzi
patrycja0303
napisał/a: patrycja0303 2010-07-22 14:00
Artykuł na ten temat
jula2
napisał/a: jula2 2010-07-22 14:08
Tez tak słyszałam ze jest to wirus i sie przenosi, ja mam probłem z opryszczka na ustach i niestety ale do konca tego nie wyleczysz co do miejsc intymnych to nie wiem bo nigdy nie miałam ale czytałam ze jest ona niebezpieczna dla kobiet w ciąży.
kapliczka
napisał/a: kapliczka 2010-07-22 14:52
opryszczka to wirus, także na pewno, przenosi się drogą kropelkową, jak uniknąć no po prostu unikać sexu oralnego
napisał/a: Tallaa 2010-07-22 15:08
chyba sie przenosi, ja czesto od dziecka mam poryszczkę na ustach i nie moge się jej pozbyc.
keshha
napisał/a: keshha 2010-07-22 15:26
ja mam juz mam ten wirus w sobie i z 3-4 razy w roku mam ja na ustach...:/ albo gdzies w okolicy ust. ALe TAM na szczescie nie mam.
sagemka222
napisał/a: sagemka222 2010-07-22 16:51
Ja niestety moja droga należę do osób, ktore niestety są nosicielami tego paskudztwa i to cos nazywa sie fachowo HSV2.

Na ustach nigdy nie miałam opryszczki. Mówi sie potocznie że opryszczką można się zarazić przez kontakt seksualny, ale w moim przypadku tak nie było. Nie współżyłam z facetem dwa lata i wyszła mi opryszczka...nikomu tego nie życzę. Lekarka stwierdziła, że jest to wynik spadku odporności organizmu, noszenia stringów, i wilgotności narządów płciowych i przegrzania tego miejsca.Dodam że u mnie się zaczęło latem.Najpierw pojawiła się taka biała krostka jakby pęcherz ospy, a potem coraz więcej.Było to bolące i swędzące...masakra.., Długo zwlekałam z wizyta u ginekologa ale kiedy już nie dawałam rady poszłam.Dostałam lek dopochwowo bodajże Acyklowir i płyn do smarowania tych bąbli Condyline. Wróciło mi sie to trzy razy po czym definitywnie zniknęło.

To prawda nosicielem sie jest do końca życia. Jeśli opryszczka nie jest aktywna nikogo nie zarazisz.Jeśli jest w fazie aktywnej(bąble) nie wolno współżyć do czasu całkowitego zagojenia potwierdzonego przez lekarza.


Niestety jest to problem w trakcie ciąży.U mnie lekarz sie zastanawiał na samym końcu czy nie zrobimy z tego powodu cesarki, ale wcześniej zrobił mi badanie po to żeby nie musiało być cesarki.Jeśli opryszczka uaktywni sie w trakcie ciąży na pewno nie będzie kobieta rodzic naturalnie. Jeśli ujawni się w trakcie porodu to wtedy są niezłe chocki klocki, bo to paskudztwo może nawet doprowadzić w najgorszym wypadku do śmierci dziecka, a tak może dziecko być nie widome, może być głuche i inne rzeczy.

Natomiast dobry lekarz zauważy wszelkie zmiany i jesli się wie że jest sie nosicielem tej choroby, trzeba poinformować o tym lekarza żeby wiedział co robić.Tak jak to było w moim przypadku.

Poniżej zamieszczam link na którym możesz trochę o tym poczytać.Tam jest też napisane i wiem to od lekarza jeśli ktoś choruje na HSV1 czyli opryszczkę na ustach ma dużo mniejsze szanse na zarażenie się na narządy płciowe.Zreszta jak wpiszesz w internecie HSV2 to dużo znajdziesz info na ten temat.

Pozdrawiam i nie przejmuj sie na zapas
sylciar
napisał/a: sylciar 2010-07-24 00:54
Ja pierwszy raz słysze o opryszczce w tamtym miejscu:/ sama czasem mam tzw zimno na ustach lub pod nosem ale tam nigdy nic takiego nie miałam :)
napisał/a: kamilainikola1 2010-07-27 22:32
Ja miałam tylko na ustach,ale to jest spowodowane bakteriami i jest to wirus wiec mozliwe jest zarazenie.Co nie znaczy że do końca życia bedziesz się zarażać
agneszakrzewska
napisał/a: agneszakrzewska 2010-07-27 22:38
ja naustach miałam,ale w okolicach intymnych nie
mnonka
napisał/a: mnonka 2010-07-28 00:22
nie miałam, ale słyszałam, że jest to dość nieprzyjemnie, odpowiedż sagemka222 jest dośc wyczerpująca ;)