Okrycia głowy na zimę
napisał/a:
kathiee
2010-09-14 16:28
Co preferujecie?
czapka, beret, chusta, pomponik..??
ja obecnie mam duuuży czarny beret w brożką - z zeszłej zimy ale mam nadzieję że i na tą nadchodzącą się przyda;)
czapka, beret, chusta, pomponik..??
ja obecnie mam duuuży czarny beret w brożką - z zeszłej zimy ale mam nadzieję że i na tą nadchodzącą się przyda;)
napisał/a:
Katalina
2010-09-14 16:41
Przy okazji zeszłorocznych chłodów parokrotnie rozważałyśmy tu kwestię czapek i innych nakryć głowy... Zdecydowanie nie jestem fanką czegokolwiek czapko-podobnego. Od dziecka nie lubiłam nosić nakryć głowy i tak mi zostało. Nie mniej jednak kupiłam sobie prześliczny kaszkiecik z tweedu, który mnie kompletnie zauroczył. Podejrzewam, że dla niego zrobię wyjątek.
napisał/a:
kasiunia347
2010-09-14 16:55
na dłuższe spacery z malutką miałam ciepłą czapę uszatkę...mam również beret i czapeczkę z daszkiem (z futerka)
napisał/a:
MiFej
2010-09-14 17:44
Ja mam szarą, kształtem taką jak ta w linku, tylko splot włókien ma inny. Tegoroczna propozycja reserved, ale nie mogę obrazka znaleźć. Uwielbiam wielkie czapki z pomponami, pomimo, że wiek mam bardziej na beretki i kaszkiety :P
napisał/a:
szalonakisia_1
2010-09-14 17:49
Preferuje czapkę,ale jak już nosze,to tylko na wielkich mrozach,bo tak to nie lubie mieć czegoś na głowie.
napisał/a:
jula2
2010-09-14 18:34
Ja w zimę nosze czapkę lubie bardzo mieć ciepło w uszka ale zastanawiam się nad beretem w cieplejsze dni tylko nie wiem czy bedzie mi pasował:)
napisał/a:
jaworka4
2010-09-14 18:46
nie nawidzę okryc głowy ale nadczyms trzeba bedzie pomysleć
napisał/a:
paola83
2010-09-14 19:23
Najlepiej nic :) Nie znoszę żadnych okryć na głowie, bo po prostu nie lubię. Jakoś mi zawsze niewygodnie... :D
Na dnie swojej szafy wygrzebałabym jakąś czapuchę w stylu francuskim, kupioną 2 lub 3 sezony temu. Jednak ostatniej zimy miałam problemy z uszami, więc tego sezonu będę musiała poszukać jakiegoś kaszkietu czy 'twarzowej' czapki :)
Na dnie swojej szafy wygrzebałabym jakąś czapuchę w stylu francuskim, kupioną 2 lub 3 sezony temu. Jednak ostatniej zimy miałam problemy z uszami, więc tego sezonu będę musiała poszukać jakiegoś kaszkietu czy 'twarzowej' czapki :)
napisał/a:
patrycja0303
2010-09-14 19:56
Nie znoszę czapek , więc odpadają ;)
Ostatnio dobrałam sobie idealnie pod kolor beret do płaszczyka szarego ;) Ponoszę ten zestaw i poczekam na przeceny , a wtedy kupię biały płaszcz;) Do tego chusta ;P
Ostatnio dobrałam sobie idealnie pod kolor beret do płaszczyka szarego ;) Ponoszę ten zestaw i poczekam na przeceny , a wtedy kupię biały płaszcz;) Do tego chusta ;P
napisał/a:
kapliczka
2010-09-14 19:56
preferuję kaptur, mam super duży i puchaty w kurtce :) w sumie daleko nigdzie nie jeżdżę, nie stoję na przystankach także najczęściej nie mam nic
napisał/a:
niechcemisie
2010-09-14 22:09
Nie lubię czapek, wolę kaptury. ostatecznie zakładam brązową z motylkiem, wąską, przylegającą do głowy i zakrywającą uszy.
napisał/a:
anulka202
2010-09-14 23:32
Ja mam beżowy berecik : )