Obcasy!!!!Pomocy!!!

Shasta
napisał/a: Shasta 2010-03-20 14:08
Błagam pomóżcie. Mam 25 a nie umiem, nie mogę i nie potrafię chodzić w butach na obcasach(a o szpilce mogę tylko pomarzyć). Mam grube i masywne nogi i wiem, że jednak tylko takie buty optycznie wysmuklają. Może są jakieś triki by szybko i skutecznie (niekoniecznie bezboleśnie) nauczyć się z gracja poruszać...
napisał/a: roksi17 2010-03-20 14:57
zacznij od obcasów małych aż opanujesz je ,puzniej większe i nie wybieraj sie w nie na duższe wyjścia , potrzeba do tego wprawy staraj sie trzymac pion ,sama sie nauczysz tez tak miałam na początku zaczynałam od małych do coraz większych. Powodzenia ;)
fifi150180
napisał/a: fifi150180 2010-03-20 15:00
jedyną moją radą jest to żebyś poćwiczyła trochę w domu, po prostu zamiast domowych kapci zakładaj buty w których chcesz chodzić, z czasem powinnaś się przyzwyczaić, tylko zaczynaj od kilku minut żeby przyzwyczaić nogi i ich zbytnio nie przemęczyć, głowa do góry, na pewno nabierzesz wprawy :)
Gusiaki
napisał/a: Gusiaki 2010-03-20 16:31
Mam ten sam problem, bo tez niezabardzo umie chodzić w wysokich butach, niestety chodzę z pięty i to utrudnia..;/
napisał/a: happy_go_lucky 2010-03-20 17:39
Zacznij od niskiego obcasa - 3-4 cm na początek i dopiero kiedy poczujesz się zupełnie dobrze w tej wysokości, to kup wyższe obcasy 5-6cm. I dokładnie ten sam proces - chodź w nich dopóki nie poczujesz się zupełnie komfortowo i znów kup wyższe obcasy 7-8cm. Potem 9-10, 11-12 :) Nigdy nie miałam problemów z obcasami. Z glanów przeszłam na obcas 6cm, a potem od razu na 10-11. Teraz noszę obcasy 9-13cm bez problemu. Wiele moich znajomych stosowało jednak tą metodę zwiększania wysokości i nauczyły się :)
whisper2
napisał/a: whisper2 2010-03-20 20:18
trening czyni mistrza..:)
trzeba chodzić w takich butach, a później się przyzwyczaisz i już nie będzie problemu. Początki bywają niewygodne- i niestety bolą po nich nogi, ale skutkuje:)
dzitka500
napisał/a: dzitka500 2010-03-20 20:22
zacznij od krótkich spacerkow potem stopniowo wydłużaj odległosc.tez tak zaczynałam.
sylwi28
napisał/a: sylwi28 2010-03-20 22:35
ja na poczatku chodziłąm w domu jak mi juz troszke wychodziło poszłam na malutki spacerek a potem na dłuzszy i teraz bezproblemu smigam an szpileczkach
monikagizewska
napisał/a: monikagizewska 2010-03-21 08:59
ja chcodziłam na szpilkach odkad skonczylam 13 lat.. dzis smigam bez problemu i wole wysokie niz niskie buty, tylko przez ciaze nosilam niskie. nawet na swoj slub, w sumie poprawiny kipilam sobie na nie za wysokim obcasie bo myslalm ze w razie czego bedzie wygodniej, ale musialam ubrac te na 10 cm szpilku bo bolaly zle mi sie tanczylo :P
bialymotyl
napisał/a: bialymotyl 2010-03-21 18:15
polecam...poszukaj jeszcze na poratlu bo z tego co pamietam były podobne pytania....kojarze bo sama w którymś udzieliłam odpowiedzi

zgadzam sie z dziewczynami małymi kroczkami:)
Katalina
napisał/a: Katalina 2010-03-21 18:15
Pierwsze buty na obcasie założyłam w wieku 13 lat. Obcas był niewielki, ale stanowił jakiś punkt wyjścia, a nauczył mnie w nich chodzić... mój tata :P Jak? Powiedział mi tylko, że w takich butach należy chodzić inaczej niż w podwórkowych trampkach, to znaczy nie garbić się, a idąc prostować nogi w kolanach. Tylko tyle.

Od siebie dodam, że postawa robi bardzo wiele. Proste plecy, ściągnięte łopatki, wyciągnięta szyja. Co do chodzenia w szpilkach, tutaj najlepiej zrobisz ćwicząc chodzenie w domu. Wspomniane wcześniej przeprosty kolan sprawią, że chód nabierze gracji. Dziewczyna nosząca obcasy i chodząca w nich jak plastuś na ugiętych nogach wygląda okropnie!!!

Kiedy idziesz staraj się stawiać stopę przed stopą i iść mniej więcej po prostej linii. Dzięki temu Twoje biodra w naturalny sposób będa się kołysać na boki, a Twój chód nabierze gracji :)
kapliczka
napisał/a: kapliczka 2010-03-21 20:05
mam podobny problem, ale tak na prawdę nie jest to dla mnie problem :P nie lubię, nie chodzę i nie będę się do tego zmuszała, baletki czy półbuty na niewielkim obcasie też mogą być super i sexi