Manicure uważajcie na niewykwalifikowane kosmetyczki
napisał/a:
alibabka
2010-08-18 11:15
byłam w małym, nowym salonie zrobić sobie manicure i wyobraźcie sobie młoda dziewczyna (właścicielka salonu) zrobiła mi french poprosiłam, żeby nałożyły utwardzacz, aby paznokcie nie połamały się (za 2 tyg mam wesele i chciałam przygotować kształt paznokcia na następne malowanie) poszłam do domu zjadłam obiad po nim umyłam naczynia i wskoczyłam pod prysznic (może 10 min.w wodzie) jak wyszłam to te paznokcie wyglądały strasznie jakbym miała po rozdwajane końcówki, były nie równe i zadzierały się (nie mam problemów z rozdwajaniem). Następnego dnia było jeszcze gorzej pojawiły się wybrzuszenia lakier schodził. Poszłam do sprawdzonego salonu i okazało się że na moje paznokcie położono mi jako utwardzacz żelowego paznokcia!!!!
aby doprowadzić do porządku moja paznokcie musieli mi spiłować całe płytki paznokcia, że skórek lała się krew - bolało ale jakoś przeżyłam teraz wyglądają ok.
PRZESTRZEGAM WAS NIE POPEŁNIAJCIE TAKIEGO BŁĘDU JAK JA NIE SPRAWDZAJCIE NOWYCH SALONÓW IDŹCIE TAM GDZIE KTOŚ JUŻ BYŁ.
aby doprowadzić do porządku moja paznokcie musieli mi spiłować całe płytki paznokcia, że skórek lała się krew - bolało ale jakoś przeżyłam teraz wyglądają ok.
PRZESTRZEGAM WAS NIE POPEŁNIAJCIE TAKIEGO BŁĘDU JAK JA NIE SPRAWDZAJCIE NOWYCH SALONÓW IDŹCIE TAM GDZIE KTOŚ JUŻ BYŁ.
napisał/a:
kapliczka
2010-08-18 13:52
trzeba było iść i reklamować usługę, podobnie jak u fryzjera, dobrze było by mieć rachunek, a taki salon długo nie pociągnie uwierz mi...
napisał/a:
kasiunia347
2010-08-18 16:22
Mam sprawdzoną kosmetyczkę-od ładnych kilku lat korzystam tylko z jej usług...
napisał/a:
patrycja0303
2010-08-18 21:40
Są takie salony ;( Tak samo jak fryzjerzy ;)
Masz rację , dokładniej iść tam , gdzie był już ktoś znajomy i sobie chwalił ;)
Masz rację , dokładniej iść tam , gdzie był już ktoś znajomy i sobie chwalił ;)
napisał/a:
whisper2
2010-08-18 21:46
niestety, ale na takie osoby można trafić wszędzie...:(
niektóre "specjalistki"- tak je nazwę... dopiero się uczą, inne wpadły w rutyną- a jeszcze innym po prostu się nie chce..
niektóre "specjalistki"- tak je nazwę... dopiero się uczą, inne wpadły w rutyną- a jeszcze innym po prostu się nie chce..
napisał/a:
Marzentom009
2010-08-18 22:25
ja bym nie placila za usuge.
napisał/a:
kamileczkaa
2010-08-19 00:01
no to jest cos okropnego ja na slub klezanki chcialam miec piekny french akrylowy w czasie robienia przez pania kosmetyczkemoich paznokci bylam zla i bardzo przezywalam co ona mi robi-sama jestem stylistka paznokci i wiem co i jak ona powinna robic.Pani upierala sie ze to jeszcze nie koniec i dlatego nie widac wyczekiwango efektu.Wiec czekalam na koniec.Paznokcie wygladaly doslownie jak szpony a nie paznokcie jakies wybrzuszenia gorki,pagorki,nie rowne,skorki pozalewane ze po 3 dniach paznokcie by mi sie zapowietrzyly ech szkoda gadac mialam zaplacic 90zl zaplacilam tylko polowe. W domu sobie splaowalam,poprawilam i nie bylo tak zle:) wole sama sobie pazurki robic teraz na jakos okazje jak mam czas bez nerwow.
napisał/a:
agneszakrzewska
2010-08-19 01:09
o matko masakra,ja mam sprawdzoną kosmetyczke