Macie jakiś sposób na zmeczoną zimową pogodą cerę? - Rozmowy

napisał/a: OlkaG87 2010-02-01 17:19

napisał/a: aredzimska 2010-02-01 17:23

zaraz idę do kosmetyczki na zabiegi odżywcze

napisał/a: olcia_niuu 2010-02-01 17:25

Właśnie zabieg odżywczy,maseczki regenerująco-odżywcze np.z Dermiki,ogórek świeży,okłady z herbaty białej,zielonej:)

napisał/a: Supermenka 2010-02-01 18:56

Jest mnóstwo sposobów na ożywienie zmęczonej cery. Przede wszystkim nawilżanie i odżywianie maseczkami i kremami po złuszczeniu naskórka, dodatkowo krem brązujący albo samoopalacz, tylko bez przesady ;)
Dla skóry, która nie ma tendencji do przetłuszczania świetny będzie podkład rozświetlający. Dobrym sposobem na ożywienie twarzy jest użycie różu na policzki oraz pudru brązującego na boki twarzy, czoło nos i podbródek.
I oczywiście picie dużych ilości wody - profilaktycznie ;D

napisał/a: Matuszczyki 2010-02-01 19:15

maseczki odżywcze

napisał/a: szalonakisia_1 2010-02-01 19:15

ja używam maseczki+ żel myjący+ peeling z garniera. Na wszystko pomaga

napisał/a: Katalina 2010-02-01 20:03

Natłuszczający krem odżywczo-rewitalizujący! W zimie jak ognia unikam nawilżających kremów, bo to zbrodnia na skórze, zwłaszcza przy niskich temperaturach.

napisał/a: kapliczka 2010-02-01 20:06

ta zima jest wyjątkowo skoro moja zawsze tłusta cera jest w miarę matowa :) zawsze staram się chronić ją makijaże, przychodzę do domku to zaraz zmywam, bardzo polecam maseczkę odżywczą z perfecty, działa i ma relaksujący, słodki zapach

napisał/a: April211 2010-02-01 22:17

nakladam sobie maseczki relaksujace EVA poprawiaja koloryt i stan cery

napisał/a: momodesty 2010-02-01 22:38

maseczki, w necie jest ich mnostwo:)

napisał/a: Agusz 2010-02-02 01:27

Maseczek na rynku jest wiele... ja proponuję Ci mój sprawdzony sposób domowy. Raz w tygodniu namaczam obficie (wacikiem) twarz ciepłym niegotowanym mlekiem i pozostawiam do wyschnięcia (ok. 20 min). Zawarty w mleku kwas mlekowy delikatnie oczyszcza i zwęża pory, wapń +białko+proteiny odzywiają skórę , a mleko (zastygając )dodatkowo liftinguje...czasem dla rozjaśnienia dodaję parę kropel cytryny. na koniec nakładam mój ulubiony krem (Farmona- amber) Po takiej kuracji czuję się jak nowo narodzona!