Korektor

napisał/a: jente8 2008-03-23 23:31
Korektor jest dla mnie kosmetykiem niezbędnym ze względu na okropne cienie pod oczami, które mam od zawsze i chyba już na zawsze To nie takie "sińce" ze zmęczenia, tylko po prostu... jakby ciemniejszy odcień skóry w tym miejscu. Wygląda to fatalnie. Znacie na to jakiś skuteczny sposób?
Do tej pory używałam beżowych korektorów w sztyfcie, ale one się zupełnie nie sprawdzają. Z tego co wiem lepiej nadawałby się korektor o bardziej płynnej konsystencji albo w innym odcieniu (bardziej żółtym?). Możecie mi coś polecić? Ważne, żeby dobrze się rozprowadzał, dobrze krył i nie był kosmicznie drogi... Szczerze mówiąc przejrzałam cały katalog korektorów wraz z opiniami, ale nadal nic nie wiem Czy Wy stosujecie korektory, a jeśli tak, to:
- jakie?
- na jakie problemy?
- jak się sprawdzają?


PS. Jeśli zajrzy tu któraś z "zagranicznych" forumowiczek - orientujecie się może, czy można u Was dostać taki korektor: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=11543 i ile on kosztuje?
napisał/a: jarzynka 2008-03-24 04:51
ula_jente napisal(a):ile on kosztuje?
$15
ula_jente napisal(a):Czy Wy stosujecie korektory
ja nie, daaaaawno temu mialam jeden z oriflame, czy dobry? nie wiem, nie mam porownania. Ja srednio przepadam za wszystkim co w plynie, fluidy, podklady czy korektory, uzywam tylko na wyjatkowe okazje.
ula_jente napisal(a):okropne cienie pod oczami
kochana ja kupilam menzowi krem pod oczy na cienie, ktorego on i tak nie bedzie uzywal, jesli dla ciebie to nie problem, ze to niby "dla mezczyzn" moge podeslac

nazywa sie anti - dark :))))))))
napisał/a: jente8 2008-03-24 09:35
jarzynka napisal(a):anti - dark

To się uśmiałam Jak ja mogłabym używać czegoś o takiej nazwie?

Dzięki za propozycję, ale te wszystkie kremy pod oczy zwykle są na takie cienie właśnie "ze zmęczenia", przypominające bardziej siniaki... u mnie to jest co innego, nie wiem, czy jest na to jakakolwiek rada oprócz maskowania
napisał/a: ~gość 2008-03-24 10:15
A przykładanie takich lodowych okularów na powieki nie pomaga? Albo kompresy z herbaty ciepłe też redukują cienie...tylko trzeba to robić regularnie, by zauważyc efekty...może na noc ? Kiedys w "Twoim Stylu" były dodatkowo załączone takie żelowe okulary, które można było i ogrzać i zmrozić. Pomogło mi na moje podrążone oczy...Korektorów pod oczy nie stosuję póki co..
napisał/a: Butterfly1 2008-03-24 10:18
ula_jente, hmmm kurcze ja na szczęscie nie mam problemów z cieniami, a korektora uzywam tylko w miejsca ewentualnym pryszczy.
Wiem,ze niektóre dziewczyny radzą sobie z cieniami pod oczy przy pomocy podkładu Dermacola- to bardzo mocno maskujacy podkład- na cienie pod oczami doskonały, kosztuje niewiele cos ok 10 zł, hmmm moze byc problem z dostaniem go, proponuję allegro lub inny sklep wysyłkowy. Problemem moze byc też właściwy dobór koloru, gdyż nie ma testerów tego podkładu. wiem,ze w opfercie maja też korektory pod oczy za ok 30 zł, ale nie wiem czy dobre. Moze warto tego spróbować, tym bardziej,ze duzo dziewczyn go na prawdę zachwala!


http://esentia.pl/Dermacol_b135.htm
napisał/a: jente8 2008-03-24 11:33
Doniu to o czym piszesz to wszystko pomaga na cienie wywołane zmęczeniem czy takie "siniaki" - o właśnie, na podkrążone oczy. Ja nie mam podkrążonych oczu (no chyba, że jestem zmęczona, ale wtedy to naturalne), tylko po prostu jakby przebarwienie, ciemniejszy odcień skóry w tym miejscu (normalnie chyba zdjęcie zrobię, żeby Wam to pokazać ) - żadne żelowe okulary niestety na to nie pomogą (zresztą mam takie) To musiałby jakiś środek rozjaśniający skórę - jak sok z cytryny

Butterfly dzięki, poszukam na Allegro. Nie słyszałam o tej firmie.
napisał/a: Itzal 2008-03-24 14:19
Butterfly, czyzby sie spodobała Esentia?
Kurcze, ja korektora uzywam tez podobnie, jak Motylek, na syfka, a pod oczy to nie mam pojecia....
napisał/a: ~gość 2008-03-24 14:42
ula_jente, widziałam Cię na żywo i chyba masz dobry korektor, bo nie zauważyłam jakichś anomalii Nie mam pojęcia, co byłoby dobre...może faktycznie ten korektor, o którym Butterfly pisze...używałam kiedys podkładu z tej firmy i był naprawdę rewelacyjny, wiec może korektor też? Był dostępny ( i podkład i korektor) w drogeriach, ale nie typu Rossman, tylko takich tradycyjnych, z ladą i Panią podajacą to, co się chce
napisał/a: H2O 2008-03-24 18:36
ula_jente, Dostalam od przyjaciolki korektor na urodzinki...
Jestem z niego bardzo zadowolona, rowniez mam porblem z sincami . Ja a
na dodatek czesto jestem spuchnieta czego nieststy zakorektorowac sie nie da

http://www.snobka.pl/artykul/1979/cashmere_corrector_dax_cosmetics
napisał/a: jente8 2008-03-24 18:52
Donia1981 napisal(a):nie zauważyłam jakichś anomalii

Hehe dzięki Ja jednak nie jestem zadowolona z efektu, szczególnie odkąd zmieniłam korektor na jakąś beznadzieję

Za to poczytałam baaardzo dużo o tym podkładzie Dermacol i chyba go kupię (jest na Allegro, ale może znajdę w Katowicach w drogerii), wiele osób stosuje go właśnie jako korektor pod oczy. Kosztuje około 10 zł, więc zaryzykuję. Jak nie pomoże - wypróbuję to co poleca nela Tym bardziej, że na tej stronie pisze, że ten korektor z DAX również delikatnie pielęgnuje, a to by się mojej skatowanej kiepskimi korektorami skórze pod oczami przydało

Dzięki dziewczyny

nela napisal(a):na dodatek czesto jestem spuchnieta czego nieststy zakorektorowac sie nie da

I na to właśnie polecałabym te żelowe okulary, które się zamraża
napisał/a: H2O 2008-03-24 18:55
ula_jente napisal(a):I na to właśnie polecałabym te żelowe okulary, które się zamraża
Mam to..i uzywam zawsze gdy czuje ze moje oczy to 2 poziome kreseczki...racja, troche pomaga.
napisał/a: ~gość 2008-03-25 08:39
ula_jente, no właśnie...niska cena tego dermacolu zachęca, by spróbować Kup i opisz potem, jak działa jako korektor...choć powiem Ci, że podkład ma dosyc gęstą konsystencję maści, trudno się go nakłada..Przynajmniej mnie, bo jestem przyzwyczajona do płynnych make-up'ów..