Kiedy konieczne jest użycie rozjaśniacza?

powiem tak z tego co widze na tych zdjęciach to masz zamiar zafarbować włosy na ciemniejszy kolor,więc farba ci wyjdzie bez uzycia rozjaśniacza,nie potrzebne tylko niszczenie włosów,moja fryzjerka powiedziała mi,że te kolory co są na opakowaniach są robione na blond włosy...a ty takich jasnych nie mazs,więc kolor bedzie się róznił od tego na opakowaniu....ale z mojego doświadczenia i tak zawsze wychodzi inny..czy po rozjasniaczu czy nie

nie

nie:) ale na pierwszym rysunku kolor jest brdzo ładny:) ja mam jaśniejszy odcień niego..

Myślę ,że nie potrzebny bd rozjaśniacz bo na tym drugim zdjęciu to włosy są trochę ciemniejsze więc jak użyjesz rozjaśniacza to jeszcze bardziej sobie je rozjaśnisz niż przyciemnisz. Ja jak chce rozjaśniać włosy to tylko rozjaśniaczem natomiast jak przyciemniać to normalnie farba.

Nie musisz.
Rozjaśniacz używasz jak chcesz rozjaśnić włosy.
A na zdjęciu są ciemniejsze więc rozjaśniacz jest tu nie potrzebny zwykła farba będzie Ci potrzebna.

Niestety myślę, że bez rozjaśniacza się nie obędzie... Samą farbą nie uzyskasz takiego efektu, a kolor może niestety okazać się zbyt rudawy.

Na drugim zdjęciu włosy wyglądają na ciemniejsze,więc po co ci rozjaśniacz.

Jeżeli masz naturalne włosy to poszukaj jaśniejszej farby od tego co chcesz uzyskać, bo na opakowaniach jest jaśniejszy kolor od tego który w rzeczywistości wychodzi. Mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi. Lecz jeżeli masz włosy farbowane to bez rozjaśniacza nie wyjdzie.