Jaki róż do policzków wybrać?

Ja używam różu w kuleczkach firmy Oriflame. Kosztuje ok 35 złotych. Bardzo długo utrzymuje się na policzkach, a do tego jest wydajny - mam go już ponad pół roku, a maluję się codziennie!

Ja polecam róż z Bourjois :)

A może przy okazji przyda Ci się artykuł o tym, jak prawidłowo nakładać róż :)

Zawsze, niezależnie od tego, jakie produkty pojawiają się na rynku, według mnie, najtrwalsze i najwydajniejsze są róże Bourjois. Sama przepadam też za różami Inglot z połyskującymi drobinkami, ale one są już dużo mniej trwałe i mało wydajne.

Podczepiam się pod pytanie i dodatkowo: próbowała któraś z Was różu od Artdeco z kolekcji Hypnotic Blossom?

Róż w sztyfcie do dobre rozwiązanie, według mnie takie kosmetyki lepiej się rozprowadzają i lepiej wyglądają na skórze, szczególnie w przypadku cery suchej. Wypróbujcie sobie różu z eveline, jest dobrze napigmentowany, dobrze się go aplikuje, mój ulubieniec ostatnich miesięcy.

mi ostatnio bardzo podoba się odcień brzoskwiniowy :) akurat na wiosnę może zrobić fajny efekt :D