Jaki prezent ślubny najbardziej Wam się podobał?

patrycja0303
napisał/a: patrycja0303 2010-07-23 01:31
Miałyście jakiś fajny prezent ?
A może komuś dałyście ciekawy?

A może sądzicie ,że na wesele najlepsza jest kasa ? :D
napisał/a: Kira 2010-07-23 04:26
Generalnie dostaliśmy pełnooo miśków i innych rzeczy dla dziecka no i oczywiście pieniądze. Najbardziej podobał mi się prezent od mojego męża czyli działka na której już kończymy budować dom. A jemu najbardziej podobał się mój prezent- nowy samochód ;) Może nietypowo ale ustaliliśmy już na pół roku przed ślubem, że kupimy sobie coś nawzajem.
klaudus
napisał/a: klaudus 2010-07-23 07:33
Ja od kasy wole prezent kasa wszedzie sie rozejdzie a to co juz Ci kupia i podaruja masz.
Mi teraz najbardziej podobał sie prezent od ciotki prawda nie mam piekarnika piec gazowy stary wiec ciast ani takich tam nie piekłam, A ciotka podarowała mi Halogen Oven w nim moge zrobić wszystko ;]]]]
dorota2010
napisał/a: dorota2010 2010-07-23 09:27
myślę,że pieniądze bo jednak będą mogli je wydać na coś konkretnego i do tego jakiś bukiecik,teraz robią w kwiaciarni takie śliczne bukiety z cukierków.ja bynajmniej bym tak zrobiła.
sagemka222
napisał/a: sagemka222 2010-07-23 12:32
My daliśmy do zaproszeń bileciki z informacją że chcemy pieniądze. Wiesz zamierzaliśmy wyremontować dom, a że 3 miesiące przed ślubem ukradli nam auto warte 30tys zl trzeba było kupić jakieś inne i trzeba było uzupełnić stan krów.

O pieniądze za auto walczymy w sądzie, więc jak tylko kasa wpłynie robimy remont domu.Chociaz troche.

Kasa jest zawsze najlepsza, bo prezenty mogą się powtórzyć. Ja np dostałam 3 komplety garnków...(dostałam tylko 4 prezenty reszta to była kasa)i nie mam ich gdzie chować.Znajoma dostała 3 mikrofalówki, 3 zelazka i 2 krajalnice...
dmkk
napisał/a: dmkk 2010-07-23 15:20
Najwspanialszym prezentem byl dla mnie przyjazd moich rodzicow i znajomych do Niemiec na moj slub (balam sie ze ludzie stwierdza, ze za drogo i za daleko). A tak poza tym, to chyba jednak pieniadze. :)
kasiunia347
napisał/a: kasiunia347 2010-07-23 15:36
My z męzem zrobilismy liste prezentów jakie chcemy dostać...dostaliśmy garnki tefal inteligo,mikrofalówkę,żelazko z deską do prasowania vileda,robot kuchenny,sokowirówkę,zestaw sztućców,zestaw obiadowy...
Z koleżankami zrobiłysmy fajny prezent znajomej...500 zł w monetach po 1zł w drewnianej skrzyneczce...
sylciar
napisał/a: sylciar 2010-07-23 17:21
nam nie chodziło ani o prezenty ani o kase poprostu chcieliśmy zeby wszyscy nasi goście się zjawili i cieszyli naszym szczesciem...weselicho sie udało było poprostu bosko dostaliśmy i pieniążki i kilka prezentów oczywiście z wszystkiego się cieszyliśmy bo wszystko poszło do naszego nowo wybudowanego wspólnego domu:) Kwiaty które dostaliśmy zanieśliśmy na cmentarz:) No zostawiliśmy 2 czy 3 wiązaneczki no i moja ślubna:)
whisper2
napisał/a: whisper2 2010-07-23 17:34
nie ma co ukrywać, że często kasa jest najlepsza, dzięki niej można uniknąć kilku mikrofalówek, czy mikserów:) można sobie kupić, to co jest potrzebne i takie jak najbardziej odpowiada...
ale przyznam, że dostaliśmy na prezent ślubny super album na zdjęcia:) drewniany i na początku nie do końca wiedzieliśmy co to właściwie jest:) :)
teraz jest to najlepsza pamiątka- licząc tylko prezenty:)
agneszakrzewska
napisał/a: agneszakrzewska 2010-07-23 19:17
MY CHCIELIŚMY ZAMIAST KWIATKÓW MASKOTKI I CZĘŚĆ GOŚCI POSŁUCHAŁA ,ALE KWIATÓW TEŻ DUŻO MIELIŚMY..MASKOTKAMI DO DZIŚ BAWI SIE MAŁY WIEĆ SIE PRZYDAŁY.POINFORMOWAŁAM GOŚCI,ZE WOLIMY PIENIAŻKI I CZĘŚĆ GOŚCI POSŁUCHAŁA NAS I DAŁA PIENIAŻKI.A CO DO PREZENTÓW TO TEŻ DOSTALIŚMY I SIE NIC NIE POWTÓRZYŁO.NAJFAJNIEJSZY PREZENT DLA MNIE TO ZESTAW OBIADOWY NA 12 OSÓB,ŚLICZNY JEST WIEM,ZE TAKIEGO BYM NIE KUPIŁA ,BO SZKODA BY MI PIENIĄŻKÓW BYŁO ATAKI ZESTAW OD 500-800 ZŁ KOSZTUJE.WIĘĆ CIESZE SIE,ZE WPADŁ MĘŻĄ WUJEK NA TAKI POMYSŁ..
napisał/a: Tallaa 2010-07-23 19:32
ja poczytałam troszkę odpowiedzi niżej i tez wolała bym misie zamiast kwiatów :)
karolka1401
napisał/a: karolka1401 2010-07-23 21:46
nas po prostu goście pytali co jest nam potrzebne do "nowego" domu i uniknęłam powtarzających się prezentów. Fakt ze czasami niezręcznie jest pytać 'co Wam kupić" lub odpowiedzieć na takie pytanie ale lepsze to niz stos niepotrzebnych lub kilku takich samych rzeczy