Jaki kolor modny w tym sezonie?

napisał/a: samsam 2006-10-23 12:17
napisał/a: iza19821 2006-10-23 12:19
co to za minka
napisał/a: samsam 2006-10-23 12:20
Niestety, czasem tak bya, że nasze życie musimy sobie ułożyć z dala od bliskich.
napisał/a: iza19821 2006-10-23 12:21
przeciez kazdy musi zalozyc swoja rodzine,a nie ciagle byc na garnuszku rodzicow
napisał/a: samsam 2006-10-23 12:23
Oczywiście. Tylko widzisz, są różni ludzie, różne osobowości. Jajestem osobą bardzo rodzinną, bardzo blisko związaną z moją mamą i wiem, ze gdybym wyjechała tyle kilometrów, to chyba serce by mi pękło z tęsknoty.
Każdy przeżywa to na swój sposób.
napisał/a: iza19821 2006-10-23 12:25
sylwia napisal(a):Jajestem osobą bardzo rodzinną, bardzo blisko związaną z moją mamą i wiem, ze gdybym wyjechała tyle kilometrów, to chyba serce by mi pękło z tęsknoty.



A kto powiedzial,ze mi nie pekalo.
Ale moze zdarzyc sie w twoim zyciu wiele niespodzianek...i coz (oczywiscie zycze ci jak najlepiej)bedziesz musiala wyjechac ze swoja rodzina to co zrobisz???

wyjedziesz z rodzina czy zostaniesz przy mamie?
napisał/a: samsam 2006-10-23 12:28
Nie no jasne, że w takih kwestiach się nie wybiera.
Naszczęście nie muszę wybierać. I obym nie musiała.

Tylko każdy tez ma inne życie rodzinne. Jedni mają obojga rodziców i wówczas rodzice nie zod=stają sami. A niektórzy niestety nie mają takiego szczęścia. I to właśnie boli najbardziej, że ta ukochana mama nagle zostaje sama.
napisał/a: iza19821 2006-10-23 12:30
No tak masz racje...
ale wiekszosc osob w Polsce,chcac ulozyc sobie zycie ... wyjezdza za granice i tutaj ukladaja sobie zycie.A napewno Rodzice sa bardziej zadowoleni , jak widza ze ich dzieci umia sobie ulozyc wlasne zycie , a nie czekajc(jezeli nie maja pracy)az rodzice daja im jakas kwote.
napisał/a: samsam 2006-10-23 12:33
Pewnie, że tak.
Ja nie mam nic przeciwko emigracji. W zasadzie jakie perspektywy w naszym kraju mają młodzi ludzie.. Żadnych.
Tylko kto będzie pracował na nasze emerytury????
napisał/a: Madziulka1 2006-10-23 12:35
Izabela 1982 - My tez mielismy zostac w niemczech na swieta ale staram sie zorganizowyc nauki przedmalzenskie i dlatego musimy jechac:) Ale wiem ze nie jest fajnie zostac za granica na swieta. Ja bylam w tym roku na Wielkanoc tu w niemczech i jakos smutno mi bylo:( Na szczescie bylam z moim narzeczonym ale jak zadzwonilam do domu w ten dzien to ryczalam do sluchawki jak bobr :(
napisał/a: samsam 2006-10-23 12:38
Madziulka napisal(a):dlatego musimy jechac:)

Dobrze, że znalazłaś taki przymus
napisał/a: iza19821 2006-10-23 12:40
Madziulka, ciesze sie razem z Toba ze jedziesz na swieta do Polski.
U nas moze sytuacja wyglada zupelnie inaczej a to dlatego,ze oprocz nas jest tu :
babcia,dziadek,ciocie,wujkowie,siostra ,brat (prawie cala rodzina mojego meza,orpocz rodzicow i 1 brata)i na swieta tak bylo na WIELKANOCNE....spotkalismy sie tzn.my ,siostra z mezem i brat z rodzina u niego ....bylo bardzo fajnie....
A teraz na WIGILIE spotkamy sie u nas ....i nawet bedzie nas o 1 wiecej bo siostra mojego meza jest aktualnie w 5 miesiacu ciazy.

[ Dodano: 2006-10-23, 12:43 ]
oczywiscie kazdy z nas ma juz swoje rodziny:
brat ma juz 2 dzieci