Jaki kolor modny w tym sezonie?

w tym sezonie jest modny żółty, zielony i niebieski
i to w jak najbardziej intensywnych odcieniach
tak więc nie dla mnie:)
z resztą, chwilowe trendy nie są dla mnie wyznacznikiem... bo te przemijają i co... lepiej podążać za swoimi upodobaniami by czuć się dobrze i swobodnie, czyż nie:>??

no to głos ze słonecznej Italii dotarł i tu :)


Co prawda nie jestem w modowej stolicy, czyli Mediolanie, ale powiedzmy, że nie musimy podążać aż za taką alta moda :)

wzory głównie kwiatowe, trszkę zgeometryzowane... kolorki zdecydowanie biel, szarość, beż, moje ulubione marynarskie połaczenie czerwien-biel-granat, do tego żółty i różowy, koralowy i zielony... fiolet się trochę w wiosennych kolorkach wycofał, ale niezupełnie, za to bardzo mocno trzyma się mój ukochany szafirowy, najlepiej w zestawie z innymi mocnymi wiosennymi akcentami.

a ja uwielbiam kolory, wiec ciesze sie ze przyszla wiosna, a wraz z nią nowe kolorystyczne odkrycia :)

i to prawda, że w Polsce jest szaro, i ludzie są szarzy.... aż mi przyszedł pomysł na nowy temat na forum :)

Róż, żółć i zieleń - w dodatku w jakichś jaskrawych wersjach, zdominowały sklepy. Mam problem z zakupem butów właśnie ze względu na nadmiar takich barw w obuwniczych. A ja potrzebuję klasyczny czarny...

Nie mam nic przeciwko kolorom, lubię jak na szarym tle pojawia się kobietka w zielonym płaszczyku, albo z wielką żółtą torbą, ale umiar też jest wskazany, szczególnie jeśli chodzi o łączenie wielu jaskrawych kolorów... bo bardzo łatwo można przesadzić i wtedy nie wygląda to już tak fajnie...

Aż dzisiaj Mężowi powiedziałam, że nie będę specjalnie modna w tym sezonie. Kupiłam beżową kurtkę i jestem z niej zadowolona (choć wolałabym czerwoną), spodnie też mam i tylko butów wciąż mi brak...

Belay napisal(a):

Róż, żółć i zieleń - w dodatku w jakichś jaskrawych wersjach, zdominowały sklepy.

dokładnie a ja nie cierpię żółtego i różowego chciałam ostatnio coś zakupić ale ciężko będzie znaleźć coś fajnego

izuniaaa napisal(a):

a ja nie cierpię żółtego i różowego

Jaz tez nei lubie i w ogoel bardzo mi brzydko w tyh kolorach...wiec nawte nei szukam ciuszkow w takich odcieniach...trudno, bede malo modna

nela napisal(a):

ogoel bardzo mi brzydko w tyh kolorach..

mi też i zresztą nie mogę się d nich przekonać nawet jak kogoś widzę

nela napisal(a):

trudno, bede malo modna

ja też

ja mam ostatnio świra na punkcie żywych żółci i zieleni :)

Belay napisal(a):

Róż, żółć i zieleń - w dodatku w jakichś jaskrawych wersjach, zdominowały sklepy.

Oj coś wiem na ten temat, moja siostra ma teraz opjcie: cała ubieram się na zolto. I nosi zolta spodnczke, bluzke, buty, torebke. Nie chce wiedzieć czy majtki też ma zołte:P Ale przynajmniej stad wiem czy coś jest modne w tym sezonie.

norka napisal(a):

Nie chce wiedzieć czy majtki też ma zołte

hehe
nie no tak cała na żółto to za dużo ale biżuteria pasek buty i torebka np to ok myśle