jak zmienić kolor włosów z chłodny kasztan na popielaty blond?

napisał/a: welmas 2010-10-03 22:01
Witam,
pofarbowałam moje naturalne włosy (mysi blond) na chłodny kasztan. Na początku kolor nawet mi się podobał ale po kilkunastu myciach się sprał i jest teraz rudy. Bardzo chciała bym zmienić kolor włosów na popielaty blond ale nie wiem czy uda mi się to zrobić. Zależy mi aby kolor był chłodny bo ciepłe mi w ogóle nie pasują. Chciała bym zrobić to sama w domu jakąś drogeryjną farbą. Bardzo proszę o poradę.
napisał/a: dorotka_gda 2010-10-03 22:08
szczerze powiem że można iść do salonu i tanio kupić dobra farbę
kathiee
napisał/a: kathiee 2010-10-03 22:09
Ja bym na Twoim miejscu nie ryzykowała farbowaniem w domu - mogą wyjś Ci różne efekty w szczególności, że chcesz przejśc nie o jeden ton a więcje - wybierz się do fryzjera - lepiej wydac więcej kasy a mie pewnośc, że kolor wyjdzie. Bo przy farbowaniu w domu nigdy takiej pewności nie masz...
napisał/a: ika5559 2010-10-03 23:04
Myślę że najpierw byś musiała rozjaśnic a potem na to farbę ale to niszczy włosy-skorzystaj z fryzjerki lepiej.
foresia
napisał/a: foresia 2010-10-04 00:03
Mam ten sam problem... Z jasnego szybciutko farbniesz na ciemny.. Natomiast gorzej w druga stronę.. Rada mojej fryzjerki to zdjęcie koloru i dopiero później farbowanie.. Ale ja na razie czekam.. bo strasznie wypadają mi włosy.. i nie chcę tak inwazyjnych zabiegów przeprowadzać.
iwa643
napisał/a: iwa643 2010-10-04 09:03
najpierw bardzo dobry rozjaśniacz i to nie ma pewności czy ci rozjaśni potem farbę blond i to z paletty bo jeszcze rozjaśni
Katalina
napisał/a: Katalina 2010-10-04 12:52
Ech... ileż tu było podobnych zapytań! Średnio co tydzień pojawia się pytanie o rozjaśnianie włosów. Odpowiedź jest wciąż taka sama: ryzykując samodzielne farbowanie masz ogromne szanse na zniszczenie włosów. Chcąc zmienić odcień z ciemniejszego na jaśniejszy w 90% przypadków konieczne jest ich uprzednie rozjaśnienie, dekoloryzacja. Ten zabieg jest niestety bardzo inwazyjny i niszczy włosy. Źle przeprowadzony może drastycznie wysuszyć włosy, a nawet doprowadzić do ich kruszenia się. Pomijam ewentualność zrobienia sobie na głowie "łaciatki" co też jest częste.
Najczęściej jak rozjaśnia się włosy w domu efekt daje kolor na pograniczu brzydkiego żółtego blondu i odcienia "płonącej marchewki".
Jeśli zależy Ci na zejściu z ciemniejszego koloru na jasny, zdecydowanie polecam wizytę u fryzjera. Ja w ten sposób zmieniłam bardzo ciemny, niemal czarny brąz na ciemny blond, nie niszcząc przy tym włosów.
sylciar
napisał/a: sylciar 2010-10-04 18:30
mysle ze w salonie fryzjerskim powinni to zrobic profesjonalisci.