Jak uratować spalone farbą włosy??

dorota2010
napisał/a: dorota2010 2010-07-18 20:10
moje włosy po farbowaniu wyglądają tak jakby ktoś je podpalił i gasił,co mam zrobić w takiej sytuacji??
szalonakisia_1
napisał/a: szalonakisia_1 2010-07-18 23:00
Na pewno podciąć, minimum 3 cm, a najlepiej więcej, jak nie zapuszczasz. Używaj masek do włosów przy każdym myciu włosów, potrzymaj na włosach z 5-10 min, potem spłucz obficie wodą. Polecam maskę z Kallosa mleczną, jest bardzo dobra, można kupić na allegro, z przesyłką wychodzi taniej niż w sklepie fryzjerskim.
patrycja0303
napisał/a: patrycja0303 2010-07-19 00:47
Chyba jednak udałabym się do fryzjera w takim wypadku ... Lepiej uratować , co się da ;d
sylciar
napisał/a: sylciar 2010-07-19 04:00
podcinaj końcuwki i pocieniuj z wierzchu...nakładaj odżywki i zacznij używać farb bez amoniaku:)
klaudus
napisał/a: klaudus 2010-07-19 08:25
Jedynie sciąć ja kiedyś sobie rozjasniaczem bardzo spaliłam wlosy mialam długie bo az do pasa i musiałam sciac prawie 15 cm za pierwszym razem potem stopniowo az widziałam ze są juz zdrowe i na nowo zapuszczam chociaz to juz długo trwa nie umiem ciagle farbuje i zawsze podcimam tak co 3 miesiace koncówki po 3 cm.. i teraz włos mam do zapiecia biustonosza z tyłu a chce mieć dłuzsze;];;]
napisał/a: Tallaa 2010-07-19 14:13
spróbuj używac odżywek.
karolka1401
napisał/a: karolka1401 2010-07-19 17:19
serum na zniszczone końcówki, odżywcze maseczki,
kapliczka
napisał/a: kapliczka 2010-07-19 19:19
ja polecam fryzjera, nałoży fajną odżywkę, zrobi saunę włosów, jednak co profesjonalny produkt to profesjonalny
agneszakrzewska
napisał/a: agneszakrzewska 2010-07-19 22:45
podciąć końcówki i nałożyć odżywke i iść o porade do fryzjera
napisał/a: kamilainikola1 2010-07-20 00:16
jedynie fryzjer coś Ci poradzi na spalone włosy,na pewno podetnie końcówki i pewnie jeszcze jakąs maske nałoży regenerującą
napisał/a: Slowianka 2010-07-20 20:36
Przede wszystkim dobra maseczka. Kiedy tlenilam moje wlosy, zawsze po farbowaniu nakladalam na nie dobra maseczke do wlosow, zawijalam w folie aluminiowa i nakladalam na to recznik. Dzieki folii i recznikowi wlosy dluzej beda pod wplywem ciepla, ich luski sie otworza i maseczka lepiej sie wchlonie. Zostawialam to na noc i splukiwalam z rana. Jesli wlosy beda tluste, znaczy, ze nie potrzebuja az tak intensywnej kuracji i wystarcza im moze i 4 godzinki w takim rynsztunku. Jesli tlenisz wlosy i sa tym zniszczone, doradzam odstawienie farb, gdyz sa one agresywne i zamiast tego przy myciu wlosow przemyc je mydelkiem - henna ktore nada im ciemniejszy kolor.
brandi
napisał/a: brandi 2010-07-22 01:39
Do tego potrzeba fachowej ręki, czyli fryzjera :) Moja mama kiedyś miała taki wypadek i o mały włos nie zostałaby łysa, ponieważ włosy wychodziły z cebulkami ale fryzjer zalecił specjalne szampony w saszetkach itd i włosy odrosły zdrowe i mocne :)