jak przejsc z czarnego na blond?

Jeśli dekoloryzacja, to tylko u fryzjera. Sama nie odważyłabym się zrobić tego w domu. Miałabym nawet opory, żeby robić dekoloryzację u fryzjera, bo to strasznie niszczy włosy. Ale to chyba jedyny sposób.
Czasami fryzjerzy proponują pasemka, zamiast ściągania całego koloru. Dokładając coraz więcej jasnych pasemek w końcu zejdziesz z koloru, a ie obciąży to tak włosów. Ale niestety jest długotrwałe.

Robiłaś rozjaśniacz sama i jak zauważyłaś włosy się "trochę podniszczyły". Dlatego właśnie nie rozjaśniaj ich dalej sama w domu, a po prostu idź do fryzjera. Najlepiej byś zrobiła idąc do dyplomowanej kolorystki (owszem, są takie), bo ona doradzi Ci fachowo czy blond to dobry pomysł w Twoim wypadku. Rzadko jest tak, by dziewczyna o naturalnie ciemnym kolorycie ogólnym dobrze wyglądała w blondzie. Jeszcze rzadziej samodzielna domowa koloryzacja pozwala na uzyskanie odpowiedniego odcienia. Najczęściej otrzymuje się wypraną żółć lub rudy blond. Oba kolory wyglądają źle i tandetnie. Zabieg u dobrego fryzjera będzie poparty dodatkowo nawilżającą włosy parówką, albo maseczką. Warto wydać dodatkowo tych kilka złotych bo później włosy stają się wyjątkowo miękkie i błyszczące.

Ja schodziłam z czeronych i w tym momencie mam bardzo jasny blond. Zaczełam w pażdzierniku, zrobiłam dekoloryzacje dwa razy zeszłam do miedzinego blondu potem balejaż rozjaśniaczem i teraz farba i jest jasy blond. A jeszcze słówko ja użyłam dkoloryzatora renne blanche i super włosy nic nie zniszczone odrost nie ruszony. Polecam ten środek.

dluga droga, a wlos jaki zniszczony... masakra. fryzjer powinien to robic najpierw sciagnac ten kolor a pozniej powoli dojsc do blondu

Ja miałam długie czarne włosy i w ciągu jednego dnia zrobiłam króciutkie blond. Miałam lekkie odrosty gdy ścinałam, kupiłam intensywny rozjaśniacz do pasemek i... heja! Efekt był zadowalający: Włosy naturalne stały się blond, to co było jeszcze czarne było jasnym rudym złotem. W sumie wyglądało na zamierzony efekt. Później , przy kolejnych rozjaśnianiach granica się zatarła.

zdecydowanie nie radziłabym przejścia od razu, a nawet zalecałabym wybrać sie do fryzjera- nawet kilka razy-
im szybciej przejdziesz na wybrany kolor, tym bardziej zniszczysz włosy, mi się to udało w przeciągu miesiąca, ale po każdym malowaniu robiłam przerwę

lepiej zaufaj dobremu specjaliście.

Jeśli masz ciemną karnacje i piwne oczy, to zdecydowanie odradzam malowania się na blond! Będzie sztucznie... :/ Hymm droga do uzyskania ładnego blondu jest długa... Na początku rozjaśniania będzie to żółte, a włosy... siano i do tego rozjaśnianie nie jest tanie. Lepiej nie bawić się samej rozjaśniaczem. Jak masz przemalowywać się na blond, to idź do kogoś sprawdzonego. Wypytaj znajomych gdzie sami rozjaśniali. Do pierwszego 'lepszego' fryzjera z tym nie idź. Pozdrawiam.

Najlepiej systematycznie sciagac kolor bez pospiechu trzeba troche poczekac to nie jest takie latwe.