jak dobrac kolor podkladu do twarzy

idź do drogerii i testuj wszystkie ale na twarzy, musisz być oczywiście bez makeup-u

nanieś nieco na żuchwę, ma nie odznaczać się ani od twarzy, ani od szyi, odczekaj chwilę aż się wchłonie i wtedy oceniaj, najlepiej w świetle dziennym, troszkę z tym zachodu.... ja mam jasną cerę i zawsze biorę najjaśniejszy :P

Nie daj się namówić kosmetyczce na testowanie podkładu na nadgarstku. Rób to tylko na krawędzi żuchwy. Podkład nie może doprowadzać do tego, że twarz będzie ciemniejsza niż szyja, bo wtedy wygląda jak maska. Jeśli wahasz się pomiędzy dwoma: jaśniejszy czy ciemniejszy - zawsze wybieraj jaśniejszy.

Wydaje mi się że ton ciemniejszy niż karnacja, może się myle, nie wiem, nie używałam nigdy podkładów, ale jak bym kupowała tak bym postąpiła.

Najlepiej wziąć tester i w domu przy świetle dziennym nanieść kroplę podkładu na granicę kości żuchwy i szyi, niedaleko ucha. Nie przesadzaj z ilością, bo gruba warstwa fałszuje wynik.

Ja nie mam cery zbyt jasnej a nawet dla mnie 105 np. w MaxFactorze czy Astorze są stanowczo za ciemne.

Co do doboru kolory dziewczyny chyba juz wszystko opisały.

Ja od siebie tylko dopisze ze jak dotąd rzadko kiedy trafiam na kosmetyk o idealnym kolorze a poza tym w rożnych porach roku moja twarz tez raz jest ciemniejsza a raz jaśniejsza.
Od kilku lat mam wiec 2 bazy wyrównujące pod makijaż: jasna i ciemna i przy ich pomocy rozjaśniam lub przyciemniam kolor podkładu w zależności od potrzeby.