Jak często podcinać włosy?

ja też popełniam ten błąd, zapuszczam i szkoda mi
niestety końcówki mi się rozdwajają :(
u fryzjerki zawsze licytujemy się ona mówi 4cm , ja 1, ona mówi 3 ja dwa , podcina odrobinkę ,a mi i tak szkoda
powinno się podciąć co miesiąc-półtora, ale bywa to takie trudne...

Powinno się podcinać raz na miesiąc/półtora.Ja muszę chodzić co miesiąc,bo mam krótko obcięte włosy i przy dłuższej zwłoce wyglądam...(lepiej nie mówić).Ale tak dla samej pielęgnacji i wzmocnienia półtora mc.

Ja nei mialam z tym nigdy problemu :) chodzilam co miesiac do fryzjera i podcinalam i farbowalam na jeden kolor. Od 2 lat jakos robie pasemka, wiec bywam rzadziej u fryzjera. I to odrazu widac po wlosach! Jak podcinalam regularnie to byly sprezyste, gladkie, lsniace a teraz sa, hmm... bleee :D:D:D takie sianowate wlasnie przewaznie na koncach.

ja co 2 miesiące zawsze przy tym jak siostra robi mi pasemka i pokrywa odrosty kiedyś było mi szkoda i nie podcinałam chyba 2 lata!!to jeszcze gorzej bo jak sie podcina to szybciej rosną i teraz tak robie:)

Mi też zawsze było szkoda :( Ale teściowa nauczyła mnie, że jak podetniesz raz w miesiącu jak przybywa księżyca to i włosów też przybywa... i powiem.... że się sprawdza:D ... sprawdzałam i na córce i na sobie....!!!

Jak tylko widzisz, ze rozdwajaja Ci sie koncowki. Ja robie to mniej wiecej co dwa-trzy miesiace. Choc ostatnimi czasy zapuszczalam ale jakos mnie draznily i w ostatni wtorek obcielam je na dlugosc taka do ramion, moze troszke krotsze i bardzo mi sie wreszcie podobaja! )