DERMOKOSMETYKI

napisał/a: Amarant 2009-03-30 13:49
Też zetknęłam się z kosmetykami [mod:reklama usunięta] Używam kremu na dzień, na noc, takiej oliwki pod oczy i oliwki do ciała. Nie uczulają mnie, są idealne do skóry atopowej. W sklepie w Warszawie można dostać bezpłatne próbki, więc zachęcam, jeśli chcecie mieć pewność, że po raz kolejny nie wyrzucicie pieniędzy w błoto.

A co sądzicie o kosmetykach marki [mod:reklama usunięta]?
napisał/a: Kinia 2009-03-30 21:44
Ja ostatnio używam la roche effaklar a wcześniej też używałam kremu z iwostin na naczynka i w sumie byłam i z tego i z tego zadowolona
Marg
napisał/a: Marg 2009-04-01 23:39
camille napisal(a): jest seria Kolastyny , zimowa, bardzo dobry kremik , jak dla mnie na cały rok, chociaż gęsty ale my AZS-owcy to lubimy:)


Jesli myslimy o tym samym to prawda, bardzo fajny (ladnie pachnie!), tez mialam w tym roku, ale niestety jak sie konczy zima to odpada. Jak sie tylko troche cieplej zrobi, to czuje jakbym miala maske na buzi przez caly dzien.Ale za to niedawno odkrylam rewelke- krem lipobase, wzielam jako balsam do ciala do bardzo suchej skory, ale okazuje sie ze mozna go tez uzywac do twarzy, i chociaz troche tlusty, to jest teraz moim numerem 1.
napisał/a: sohayla 2009-04-03 13:32
Tez walczylam z sucha skora, ale pomogl mi krem Vichy. Rewelacyjnie nawilza nawet najbardziej wysuszona skore, zapobiega spierzchnieciu. Wazne tez, ze nie uczula, moja delikatna skora bardzo dobrze go toleruje :)
Marg
napisał/a: Marg 2009-04-03 21:23
A testowalas go moze w jakims cieplejszym klimacie? bo ja dosc duzo jezdze, krem jest mi niezbedny (z powodu azs), ale niektore w cieplejszej temperaturze jakby sie rozplywaja i masz wrazenie ze bedzie Ci splywac z twarzy. Do tej pory tylko z lipobase sprawdza sie latem (poza tymi ktore wykluczylam z powodu zapachu)
napisał/a: sohayla 2009-04-05 02:24
Tak, w cieplych klimatach sie tez swietnie sprawdza :) urzywalam go podczas urlopu w hurgadzie :) nie blyszczy sie, szybko sie wchlania, mozesz ze spokojnie go klasc pod makijaz. odkrylam tez taka jego wlasciwosc, ze po depilacji bikini lagodzi podraznienia i wloski nie wrastaja w skore :)
Marg
napisał/a: Marg 2009-04-05 21:55
ishtwana napisal(a):Tak, w cieplych klimatach sie tez swietnie sprawdza :) urzywalam go podczas urlopu w hurgadzie :) nie blyszczy sie, szybko sie wchlania, mozesz ze spokojnie go klasc pod makijaz. odkrylam tez taka jego wlasciwosc, ze po depilacji bikini lagodzi podraznienia i wloski nie wrastaja w skore :)


Czyli do twarzy sie nadaje? ja myslalam ze to balsam do ciala. A no to fajnie, moze sprobuje. Przy glupim AZSie czepiam sie kazdej szansy.
A ile mniej wiecej kosztuje? to w drogeriach czy aptekach?

[ Dodano: 2009-04-05, 21:58 ]
ishtwana napisal(a): po depilacji bikini lagodzi podraznienia i wloski nie wrastaja w skore :)


Ishtwana, a te "wlasciwosc" to wyprobowalas na sobie czy to info z ulotki? bo ja juz slyszalam o takich rewelacjach, ale jeszcze nigdy jakos to sie nie sprawdzilo..
napisał/a: sohayla 2009-04-06 16:06
Leila, on jest przede wszystkim na bardzo wysuszone miejsca, czyli na lokcie albo kolana, najbardziej sie sprawdza, do ciala i twarzy sa inne kremy z tej samej serii, np lipobase. Co do bikini, to sprawdzilam osobiscie, wloski sie nie wrastaja tak szybko. Sprobuj, sprobuj, tez walcze z azs, wiec znam ten bol...
napisał/a: sylwetka2 2009-04-12 21:56
osobiście polecam kremy z firmy Avene - dostępne tylko w aptekach. Firma proponuje kremy z recepturą opartą na bazie wody termalnej, hypoalergiczne, jeszcze nie spotkałam sie z osoba która dostała od nich uczulenia, firma oferuje kremy na wszelkiego rodzaju problemy skórne: trądzik młodzieńczy, trądzik różowaty, skóra naczynkowa, skóra nadwrażliwa (seria kojąca), kosmetyki do demakijażu itd.
Co do la roche-posay - często zapach a nawet konsystencja może nie każdemu odpowiadać, vichy często uczula
napisał/a: sohayla 2009-04-12 23:38
Mimo wszystko sa to drogie kosmetyki, nie kazdego na nie stac :( warto wiedziec, ze mozna tez dostac dermokosmetyki za przystepna cene o tej samej jakosci
napisał/a: sylwetka2 2009-04-13 12:32
no niestety za jakość się płaci...
napisał/a: sohayla 2009-04-13 12:54
Ale wiesz, czasem wydaje Ci sie, ze placisz za jakosc, a placisz za marke. Dlatego warto czasem sprobowac czegos innego, ja jestem wierna dermokosmetykom i kupuje je w aptece, i nie musze wydac 50 zl za krem, zeby byc zadowolona z efektow