Czym nawilżać usta?

Moja mama i babcia zawsze zachwalały masowanie ust szczoteczką do zębów (taki a'la peeling), a następnie nasmarowanie ich najzwyklejszą oliwą z oliwek.

Podobno genialnie nawilża również miód. Trzeba tylko się pilnować, żeby go nie zjeść! :)

Jak carmex nie pomaga to ciężko będzie znaleźć coś innego i lepszego.

Na początek może lepiej jest ograniczyć te produkty które przy jedzeniu mogą podrażnić dodatkowo usta: pikantne i/lub słone potrawy.

Dodatkowo robić peeling ust (2 razy w tygodniu).
Bardzo dobry sposób podała niżej Agata czyli masowanie ust szczoteczką do zębów.
Mozna tez zrobić sobie domowy peeling (do oleju kokosowego dodać cukier i ew. odrobinę soku malinowego ub dowolnego koncentratu do napoju jak sie lubi cos co dobrze smakuje). Takim peelingiem należy masować usta i albo można go zetrzeć potem wacikiem/chusteczką albo po prostu "zlizać" (taki peeling cukrowy "sklepowy" ma w swojej ofercie Put&Rub oraz LUSH).

A następnie stosować pomadki ochronne :)
Jak carmex nie działą to polecam Tisane lub czyste masło shea, kakaowe czy olej kokosowy. Dobrze tez działą olej z wiesiołka lub wit. A+E w kapsułkach (z 1 kapsułki wyciska sie olej i smaruje nim usta a jak coś z tego olejku pozostanie mozna go wetrzeć w paznokcie lub dłonie :)).

W domu można smarować usta miodem.

Może wypróbuj balsamy ochronne L'biotica lub Oeparol? Moim zdaniem świetnie sprawdzają się w walce ze spierzchniętymi ustami. Pamiętaj też, o piciu odpowiedniej ilości wody. Zimą skóra narażona jest na przesuszenie (mróz, ogrzewanie), warto więc nawilżać ją nie tylko od zewnątrz, ale też od wewnątrz :)

Ja przez długi czas używałam Carmexu, ale w momencie gdy miałam naprawdę mocno spierzchnięte usta, okazało się niestety, że ta cudowna pomadka... jeszcze bardziej je podrażnia, a wręcz rani :(
Polecam pomadki Eveline lub Bielendy!