Czy warto kupować bardzo drogie kosmetyki?
napisał/a:
stazzja
2014-02-26 14:13
Dziewczyny, czy używacie kosmetyków z najwyższej półki? Diora, Lancome, Sisley, Chanel, La Prairie i innych? Czy rzeczywiście są one znacznie trwalsze i bardziej wydajne niż te tańsze?
Miałam 2 razy tusz Lancome i Clinique - nie były lepsze od mojego ulubionego Max Factora.
Miałam 2 razy tusz Lancome i Clinique - nie były lepsze od mojego ulubionego Max Factora.
napisał/a:
wkwasniak
2014-02-26 16:16
Myślę, że nie ma na to żadnej reguły. Na pewno nie zawsze wysoka jakość idzie w parze z ceną.
napisał/a:
wkwasniak
2014-02-26 16:19
Chociaż oczywiście idzie to również w odwrotną stronę - droższy kosmetyk to często ten, który jest wykonany z lepszej jakości składników, itd.
Miałam na myśli to, że moim zdaniem nawet drogim markom może czasem się przytrafić wypuszczenie na rynek bubla lub czegoś, co jest po prostu przeciętne, ale ładnie opakowane i wypromowane.
Miałam na myśli to, że moim zdaniem nawet drogim markom może czasem się przytrafić wypuszczenie na rynek bubla lub czegoś, co jest po prostu przeciętne, ale ładnie opakowane i wypromowane.
napisał/a:
elkachanelka
2014-02-26 16:23
Porównałaś akurat tusze do rzęs,które czasem są lepsze czasem gorsze. Są jednak kremy czy inne kosmetyki które są warte swojej ceny. Mają one bogatsze składy i lepsze formuły. Po drugie kuszą swoimi pięknymi opakowaniami. Nie mówię że są lepsze ale czasem warto zainwestować w droższy krem dla jego składników.
napisał/a:
jszczepaniak
2014-02-26 16:45
Tylko takie, których pewna jesteś skuteczności i wyjątkowości. Nie kupiłabym bardzo drogiego kosmetyku bez użycia jego próbki, więc zanim cokolwiek keidysz kupisz za grubą kasę - przetestuj na sobie.
napisał/a:
abernaciak
2014-02-27 12:37
Moim zdaniem towary luksusowe są przeznaczone jedynie dla tych, których naprawdę nie boli wydanie 1000 zł na krem. Najważniejsze by kupować sprawdzone produkty - przykładowo te dostępne w Aptekach (Tołpa, Vichy) wcale nie odbiegają jakością od innych. No może jedynie nie zawierają drobinek złota :p
napisał/a:
mwilczkowska
2014-02-27 13:39
Przy kupowaniu kosmetyków najlepiej zwracać uwagę nie na cenę, a na ich skład. Czasem właśnie te niepozorne kosmetyki mają lepsze działanie, choć nie jest to oczywiście regułą.
A skoro masz ulubione kosmetyki z których działania jesteś zadowolona, moim zdaniem najlepiej jest zostać właśnie przy tej sprawdzonej wersji!
A skoro masz ulubione kosmetyki z których działania jesteś zadowolona, moim zdaniem najlepiej jest zostać właśnie przy tej sprawdzonej wersji!
napisał/a:
eenax
2014-02-28 14:51
Jeżeli chodzi o kosmetyki kolorowe to rożnie z tym bywa.
Oczywiście składniki w tych kosmetykach sa lepszej jakości ale nie zawsze jest lepszy efekt. Np. mam/miałam cienie do powiek Shisheido, Lancome, Dior,m YSL czy Clinique i moim zdaniem tak samo dobre jak i one sa cienie MAC i Inglot.
Natomiast jeśli chodzi o kosmetyki pielęgnacyjne to ja widzę bardzo dużą różnice (na korzyść tych z marek selektywnych).
Rożnica jest wielopoziomowa. I w konsystencji kosmetyku, wchłanianiu, zapachu, działaniu, długości działania, tempie pojawiania się efektów, skłonności do zapychania, utrzymywaniu się makijażu itp.
Moim zdaniem kosmetyki pielęgnacyjne jak najbardziej warto.
Oczywiście składniki w tych kosmetykach sa lepszej jakości ale nie zawsze jest lepszy efekt. Np. mam/miałam cienie do powiek Shisheido, Lancome, Dior,m YSL czy Clinique i moim zdaniem tak samo dobre jak i one sa cienie MAC i Inglot.
Natomiast jeśli chodzi o kosmetyki pielęgnacyjne to ja widzę bardzo dużą różnice (na korzyść tych z marek selektywnych).
Rożnica jest wielopoziomowa. I w konsystencji kosmetyku, wchłanianiu, zapachu, działaniu, długości działania, tempie pojawiania się efektów, skłonności do zapychania, utrzymywaniu się makijażu itp.
Moim zdaniem kosmetyki pielęgnacyjne jak najbardziej warto.
napisał/a:
jmroczkowska
2014-02-28 15:15
większość kosmetyków z wyższej półki to zwykły snobizm, nie zmienia to jednak tego, że większość luskusowych kosmetyków jest naprawdę dobrych. Bo oprócz tego, że płacimy za ładne opakowanie i logo - to ceny poparte są również drogimi badaniami, testami, etc.
Ja niestety, albo i "stety" należę do miłośniczek droższych produktów do pielęgnacji i makijażu.
Ja niestety, albo i "stety" należę do miłośniczek droższych produktów do pielęgnacji i makijażu.
napisał/a:
jgrodzka
2017-04-28 11:58
U mnie na zmarszczki bardzo sprawdził się krem Karin Herzog z tlenem 1%. Po trzech miesiącach używania cera jest promienna, a zmarszczki bardziej płytkie. Dla mnie zdrowa skóra nie ma ceny. A niewiele kosmetyków mnie nie uczula, więc kupuję ciągle te same.