Czy kupujecie co roku nową kurtkę/płaszcz ?
napisał/a:
niechcemisie
2010-02-11 01:10
Czy kurtkę, ewentualnie płaszczyk kupujecie co roku nowe, czy raz na parę lat?
Ja musiałam się w tym szarpnąć, bo przytyłam i się nie dopięło, hi hi :)
Ale gdyby nie to, to chodziłabym w tym co mam, bo choć ma parę lat, to nadal w modzie :)
Ja musiałam się w tym szarpnąć, bo przytyłam i się nie dopięło, hi hi :)
Ale gdyby nie to, to chodziłabym w tym co mam, bo choć ma parę lat, to nadal w modzie :)
napisał/a:
szalonakisia_1
2010-02-11 01:23
ja raczej nie kupuję kurtki co roku, a jeśli już kupię, to mam dwie i chodzę w nich parę lat. Jedną kurtkę mam 4 lata i bardzo ją lubię i nadal w niej chodzę.
napisał/a:
sylciar
2010-02-11 01:56
raczej nie...chyba że są tandetne i trzeba wymienić.
napisał/a:
iwa643
2010-02-11 08:13
tak co sezon
napisał/a:
Agnieszka33334
2010-02-11 08:57
Nie kupuje co roku nowej chyba ze mi się w jakiś sposób porwie lub poplami czymś czego proszek nie będzie mógł usunąć,albo jak w Twoim przypadku się nie dopnę.
napisał/a:
whisper2
2010-02-11 09:08
ja nie kupuję co roku, bo mam kilka, które nie są wcale zniszczone i w dalszym ciągu się je nosi:)
więc po co na siłę kasę wydawać:)
więc po co na siłę kasę wydawać:)
napisał/a:
aredzimska
2010-02-11 10:59
mam kilka kurtek i płaszczyków więc nie kupuję - no chyba że na prawdę coś mi się spodoba i jest w dobrej cenie
napisał/a:
eenax
2010-02-11 14:29
Ja nie znoszę zakupów wiec kupuje dopiero jak poprzedni płaszcz (kurtka) jest zniszczona.
napisał/a:
ewekinka1986
2010-02-11 15:14
Ja kupuję gdy mi się zniszczą mam kilka w szafie. Wolę kupić jedną a dobrą a nie trzy i do niczego nie będą się nadawać na następny sezon
napisał/a:
olcia_niuu
2010-02-11 16:02
Nie kupuję co roku,bo nie mam takiej potrzeby:)
Kupuję co 2-3 lata.
Kupuję co 2-3 lata.
napisał/a:
bialymotyl
2010-02-11 17:39
kupuje co 2-3 sezony bo jednak sie niszczą. Ale mam też jeden płaszczyk co służy mi już kilka długich sezonów. Podobnie z butami.
napisał/a:
Katalina
2010-02-11 19:06
Nie. Ja mam te same od kilku lat.