co myślicie ?
napisał/a:
Shasta
2010-06-01 18:05
Eeee... gaci z dupy nie zrywa
napisał/a:
kapliczka
2010-06-01 22:00
sama nie stosowałam, ale znajoma fryzjerka nie poleca
napisał/a:
agneszakrzewska
2010-06-01 22:06
NIE ZNAM TEJ MARKI
napisał/a:
abukowski15
2010-06-01 22:45
nie uzywalam
napisał/a:
kluska91
2010-06-02 20:12
miałam szampon - nic rewelacyjnego
napisał/a:
marycha913
2010-06-02 23:05
nie uzywalam nigdy
napisał/a:
poliglotka26
2010-06-03 16:10
Bez szału. Koleżanka, która miała tlenione i przesuszone włosy chwaliła sobie serię regeneracyjną-maskę i szampon ale jak dla mnie to same silikony na dłuższą metę tylko obciążające włosy i utrudniające ich regenerację (bo jeśli silikon oblepi włos to inne substancje odżywcze-zioła, witaminy, proteiny z masek już nie przenikną do głębi włosa).
Ja tych kosmetyków nie używam i po przeanalizowaniu składu chemicznego nie mam zamiaru po nie sięgać.
Jak chcecie kosmetyków profesjonalnych to polecam L'oreal nature np. abondance de cacao, Fekkai Au naturel czy Tigi rockaholic livin the dream bez sulfatów i bez silikonu.Dopiero porządne kosmetyki bez zapychaczy typu silikon działają na włosy.No i oleje i maski proteinowe- z tańszych kallos crema al latte, z droższych fekkai anti breakage mask.A inne środki to można między bajki włożyć, tym bardziej tanie produkty z najtańszych i kiepskich składników. Dobre i tanie kosmetyki do włosów ma Joanna w serii z Apteczki Babuni, Farmona w serii bez SLS a z SLES, L'biotica w serii WAX Latte ( to seria proteinowa, cała dobra, jest w niej też jedwab,w necie można kupić cały zestaw taniej) Do regeneracji polecam też domowej roboty maseczkę z awokado albo WAX z awokado. Włosom służy też płukanie piwem,naparem z siemienia lnianego oraz rozcieńczonym octem jabłkowym. Gorąco polecam też olej kokosowy na włosy- Vatika albo Parachute.
Kosmetyki drogeryjne , a szczególnie Syoss czy Pantene pełne silikonów nie dadzą wam takich efektów jak te wspomniane przeze mnie powyżej środki.
Ja tych kosmetyków nie używam i po przeanalizowaniu składu chemicznego nie mam zamiaru po nie sięgać.
Jak chcecie kosmetyków profesjonalnych to polecam L'oreal nature np. abondance de cacao, Fekkai Au naturel czy Tigi rockaholic livin the dream bez sulfatów i bez silikonu.Dopiero porządne kosmetyki bez zapychaczy typu silikon działają na włosy.No i oleje i maski proteinowe- z tańszych kallos crema al latte, z droższych fekkai anti breakage mask.A inne środki to można między bajki włożyć, tym bardziej tanie produkty z najtańszych i kiepskich składników. Dobre i tanie kosmetyki do włosów ma Joanna w serii z Apteczki Babuni, Farmona w serii bez SLS a z SLES, L'biotica w serii WAX Latte ( to seria proteinowa, cała dobra, jest w niej też jedwab,w necie można kupić cały zestaw taniej) Do regeneracji polecam też domowej roboty maseczkę z awokado albo WAX z awokado. Włosom służy też płukanie piwem,naparem z siemienia lnianego oraz rozcieńczonym octem jabłkowym. Gorąco polecam też olej kokosowy na włosy- Vatika albo Parachute.
Kosmetyki drogeryjne , a szczególnie Syoss czy Pantene pełne silikonów nie dadzą wam takich efektów jak te wspomniane przeze mnie powyżej środki.