blizny

A ile czasu minęło od CC? Rana już się zagoiła, że tak powiem "na sucho"? Jeśli tak, to możesz stosować plastry silikonowe.

No, plastry najlepsze. Przy cesarce jeszcze nie wiedziałam, ale rok temu miałam operację i cięli mnie po tej samej bliźnie co miałam po CC. Po zdjęciu szwów na kontroli, siostra mi podpowiedziała Sutricon. Nie wiem czy o tych samych mówimy, ale ja nawet nie szukałam innych, bo są po prostu świetne. Bliznę widać mało co, a była naprawdę duża i nierówna zaraz po. :)

Dokładnie te same :) Są dość duże, można je dociąć na wymiar, pod ubraniem ich nie widać i nie krępują ruchów, bo sa bardzo cieniutkie.

ananaska12 napisal(a):

Dziewczyny jak się pozbyć blizny po CC? Moja mnie strasznie denerwuje, czasami swędzi, krępuje mnie to na maksa, bo zrobiła się wypukła i taka sina

Polecam konsultację z lekarzem. Działanie na własną rękę może być czymś bardzo złym. Nikt się nie zna lepiej od lekarza. Nie rozumiem czemu ludzie nie mogą sobie tego uświadomić.

Ja polecam żel Silaurum, jest świetny.

No scar słyszałam, że jest skuteczny, ale sama nie stosowałam.

Tak, rana się już zagoiła, czy te plastry dobrze się trzymają skóry? Ta blizna jest w trudnym miejscu i jestem ciekawa jak to się sprawdza? Fajnie by było się tej pamiątki pozbyć :( bo nie czuję się z nią za dobrze

@boomka, nie do końca rozumiem nerwowość. Przecież napisałam, że mi je pielęgniarka poleciła. Dla mnie to równie wiarygodne polecenie co i lekarz. ;)

@ananaska - plastry trzymają się dobrze i nie odklejają pod wpływem ciepła czy odrobiny potu. Nie ma też tego nieprzyjemnego ciągnięcia, jak odklejasz.

kupiłam sobie te plastry w rossmanie, ciekawą mają strukturę, taką przyjemną w dotyku :) przyklejone i faktycznie się trzymają, nic nie odłazi, znalazłam info żeby zaokrąglać boki wtedy mają jeszcze lepszą przyczepność. Jak na razie jestem dobrej myśli

No to fajnie, że się zdecydowałaś. :) Pierwszy krok zrobiony, teraz tylko pamiętaj, by je stosować regularnie i ani się obejrzysz, jak zobaczysz pierwsze efekty. Koniecznie daj nam znać, jak Ci poszło. :)

Co prawda dopiero 2 tygodnie mija ale już widzę powoli pierwsze efekty, blizna została rozjaśniona i trochę bardziej płaska, to zadziawiające jak taki mały plaster może tak wiele zdziałać, to dopiero początki ale myślę że bedzie jeszcze większa różnica potem