Bez stanika
napisał/a:
timona86
2007-11-28 22:36
ja chodzę czasami bez, i nie powiem komu się to najbardziej podoba
napisał/a:
izi169
2007-11-30 13:46
ja kocham chodzic bez stanika nienawidze stanikow!!!! jednak sytuacje nas zmuszaja ze czasem poprostu musimy je zakladac
napisał/a:
~gość
2007-11-30 18:08
Necia, nie smutaj się mi też nie pozwala, jak założę bluzkę bez stanika to jakoś cycki mi uciekają źle się to prezentuje. Ale śpię bez bo mi wygodnie a i Miśkowi się podoba
napisał/a:
timona86
2007-11-30 21:11
Oj powiem Wam, że czasami mi się marzy to by musieć chodzić w staniku
zamiast zazdrościć powinnyście się cieszyć z hojności natury
zamiast zazdrościć powinnyście się cieszyć z hojności natury
napisał/a:
basia1125
2007-11-30 21:36
Ja kiedyś, jak byly straszne upaly, to chdzilam bez stanika po domu, ale mama strasznie się na to zlościla, że to nie skromnie....
napisał/a:
~gość
2007-12-03 10:46
ja przez wiekszość czasu chodze w staniku...nie mam ani jakiegoś małego ani na pewno dużego biustu, ale czuję się jednak bez niego niesowjo..jakb mi coś zwizało..po tylu latach go noszenia nie odczuwam braku komfortu, bo się już przywyczaiłam..:)na noc natomiast obnowiązkowo go zdejmuję
napisał/a:
Daisy
2007-12-03 11:54
Ja zawsze obowiązkowo muszę mieć założony stanik, a bez to czuję się jakoś nieswojo. Na początku noszenia stanika trochę mi to przeszkadzało, że mnie coś uwiera, a teraz to jestem przyzwyczajona, no i żadnego dyskomfortu nie odczuwam. Zdejmuję go tylko na noc i w sytuacjach no wiecie jakich
napisał/a:
flowerpower_ka
2007-12-11 22:49
Mam rozmiar 75D i bez stanika chodzę tylko po domu ale i tak nakładam obszerne bluzy żeby się mocno nie odznaczał brak "czegoś". W sumie to czasem wolę dać odpocząć mojemu biustowi od ucisku.
napisał/a:
Sylwia1984
2007-12-15 23:16
To tak jak ja. Jak nie taki zwykly to przynajmniej sportowy.
napisał/a:
~gość
2010-03-29 00:12
Przynajmniej widac, ze "cos" masz. Ja jak nie zaloze stanika to prawie nie widac,zebym miala piersi Dlatego tez nie moge sobie pozwolic na chodzenie bez stanika. No chyba,ze wieczorem po mieszkaniu
napisał/a:
kretka2
2010-03-30 20:23
ze względu na mój duży biust (według kupowanych przeze mnie staników: 90E lub 85F, a według internetowych obliczarek: 90K o.O) muszę chodzić w staniku... a szkoda, bo lubię bez niego po domu chodzić, wygodnie :) moje Kochanie też w tym plusy odnajduje :D
ale wyjść z domu bez stanika, tym bardziej latem - w żadnym wypadku! to trochę..jakby nie zakładać majtek do minispódniczki latem. - ludzie widzą.
ale wyjść z domu bez stanika, tym bardziej latem - w żadnym wypadku! to trochę..jakby nie zakładać majtek do minispódniczki latem. - ludzie widzą.
napisał/a:
~gość
2010-03-30 21:50
Ja sobie nie wyobrażam chodzenia bez stanika. Tylko na noc zdejmuję, a tak do od rana do wieczora na okrągło noszę. Głupio czuję się bez niego