Dlaczego warto stosować peelingi?
Peelingi mają wiele zalet – pomagają złuszczyć zrogowaciały naskórek, mogą wpływać na jego odnowę i regulację wydzielania sebum, usuwają przebarwienia i blizny, pomagają w walce z trądzikiem. Niektóre peelingi działają silnie odmładzająco lub rozjaśniająco.
Peelingi dzielimy na mechaniczne, enzymatyczne oraz chemiczne. Mogą mieć formę żelu, kremu lub mleczka i zawierać różnej wielkości drobiny ścierające.
Większość peelingów zawiera cząsteczki pochodzenia naturalnego: rozdrobnione łupiny owoców pestkowych, łupiny orzechów, a także kryształki cukru lub soli.
Zobacz też: Zwalczamy cellulit domowymi sposobami!
Nie stosuj peelingu, jeśli…
Niestety, peelingi mają też swoje wady i nie każdy może z nich korzystać. Przeciwwskazaniem do ich stosowania jest skóra skłonna do alergii – drobinki peelingujące mogą ją podrażniać.
Peelingu mechanicznego i enzymatycznego nie powinniśmy używać po zastosowaniu samoopalacza, lecz raczej przed nim – pozwoli nam to uzyskać równomierną opaleniznę.
Pamiętajmy, że przeciwwskazaniem do stosowania peelingów mechanicznych jest także trądzik młodzieńczy (może zaostrzać stany zapalne!) oraz cera płytko unaczyniona.
Zabiegi złuszczające nie są też polecane przed opalaniem, ponieważ skóra jest po nich bardziej podatna na promieniowanie UV. Jeśli wiemy, że będziemy narażeni na promienie słoneczne, powinniśmy użyć kremów z wysokim filtrem.
Jak poprawnie użyć peelingu?
Jeśli mamy skórę tłustą bądź mieszaną, możemy używać peelingu 1-2 razy w tygodniu. Jeśli zaś suchą lub wrażliwą – 2-3 razy w miesiącu.
Prawidłowe zastosowanie peelingu mechanicznego polega na nałożeniu go na oczyszczoną skórę i masowaniu kolistymi ruchami przez kilka minut. Peeling enzymatyczny zaś nakładamy na twarz i pozostawiamy na tak długo, jak zaleca producent na opakowaniu. Na końcu zmywamy produkt letnią wodą.
Zobacz też: Odsłoń skórę na wiosnę – oto przegląd kosmetyków antycellulitowych!