To miał być przyjemny dzień. Jennifer White z Noblesville w stanie Indiana wybrała się z córkami do pobliskiego salonu kosmetycznego na pedicure. Zamiast cieszyć się gładkimi stopami i świeżo pomalowanymi paznokciami, kobieta dwa dni po zabiegu trafiła na ostry dyżur. Po pedicurze w salonie „Nails and Lounge” jej prawa stopa zaczęła mocno puchnąć, boleć i zmieniać kolor. Jennifer White trafiła na ostry dyżur.
Przez sześć lat nie widziała swoich naturalnych paznokci. Widok po zdjęciu tipsów odrażający…
Prawa stopa Amerykanki wyglądała przerażająco - zrobiła się fioletowa i była opuchnięta. „Bałam się, że stracę palec. Nigdy nie czułam takiego strasznego bólu” – wyznała na Facebooku.
screen RTV6
Lekarze ze szpitala przypuszczają, że doszło do uszkodzenia skóry, która powstało podczas usuwania ze stopy martwego naskórka. W ranę między palcami wdało się paskudne zakażenie. Jennifer musiała spędzić aż tydzień w szpitalu i przyjmować silne antybiotyki.
Właściciele salonu, w którym wykonano ten pedicure, nie poczuwają się do winy i twierdzą, że używają odpowiednio wysterylizowanych narzędzi. Jednocześnie zaoferowali Jennifer, że pokryją koszty jej pobytu w szpitalu.
źródło: Daily Mail
Czytaj też:Urodziła się na terenie skażonym po Czarnobylu z czterema palcami i bez nóg. Dziś uprawia crossfit i biega w maratonach„Od 17 lat nie zjedliśmy razem posiłku w spokoju. Samotnie zmagamy się z chorobą córki” – matka upośledzonej Oli o tym, jak wygląda życie z niepełnosprawnym dzieckiem