Proteiny, humektanty, emolienty – czego potrzebują włosy?

Czym są proteiny, humektanty, i emolienty i jak wpływają na wygląd i zdrowie włosów? Jak je dawkować?
/ 19.01.2015 09:51

włosy

fot. Fotolia

Ludzki organizm jest na tyle skomplikowaną, ale też idealnie obmyśloną konstrukcją, że do jego prawidłowego rozwoju niezbędne jest zbilansowane odżywianie. Identycznie jest w przypadku włosów, które pod tym względem bywają bardzo kapryśne.

Proteiny – jak działają na włosy?

Proteiny są składnikami niezbędnymi do prawidłowego rozwoju włosów. Uzupełniają ich strukturę, która w główniej mierze składa się z aminokwasów. Proteiny mogą mieć różną postać: bardzo drobnych cząsteczek (mówimy wtedy o proteinach hydrolizowanych) oraz dużo większych (tzw. proteiny domowe).

Najpopularniejszym źródłem protein domowych są żółtko i białko jajka, jogurt, żelatyna czy kefir. Proteiny hydrolizowane najczęściej znajdziemy w środkach kosmetycznych. Wśród nich główną rolę odgrywają jedwab, keratyna, mleczko pszczele, kolagen czy l-cysteina.

Niestety nasze włosy nie zawsze tolerują każdą postać protein. Może się bowiem okazać, że konkretne kosmyki dużo lepiej przyswajają proteiny pochodzące z kosmetyków, a zupełnie odwrotny efekt przynosi im aplikacja protein pochodzenia naturalnego. Oczywiście może to działać także w drugą stronę.

Z dostarczaniem protein naszym włosom nie warto przesadzać. Optymalna aplikacja środków z ich zawartością to do 2-3 razy w tygodniu. Obowiązuje ta sama zasada, jak w przypadku nawożenia roślin – zbyt duża dawka składników odżywczych jest dla nich groźna.

W przypadku zbyt częstego używania protein nasze włosy mogą zacząć się puszyć, na pewno również ulegną przesuszeniu i nie będą podatne na rozczesywanie. Z kolei zbyt mała ilość dostarczanych im protein doprowadzi do zmniejszenia ich objętości, a nawet przetłuszczania. Niezwykle istotne jest również to, że proteiny należy aplikować włosom zawsze w towarzystwie humektantów.

Humektanty – gdy włosy potrzebują nawilżenia

Bardziej potoczna nazwa humektantów to nawilżacze. Są to środki, które doskonale wiążą wodę, a w efekcie świetnie nawilżają nasze włosy, choć także skórę. Działanie humektantów można porównać do gąbki – zbierają one z bezpośredniego otoczenia wodę (nawet z powietrza) i dbają o utrzymanie o utrzymanie odpowiedniego poziomu wilgotności włosów.

Humektanty wymagają dostarczenia im wody lub zabezpieczenia emolientem. W przeciwnym wypadku środki te zaczną pobierać wilgoć ze skóry głowy lub samych włosów. W efekcie będziemy narzekać na przesuszenie.

Humektanty mogą występować pod różną postacią. Znajdziemy je w środkach typowo domowych i naturalnych, takich jak miód, cukier czy aloes. Oczywiście mamy również możliwość dostarczenia ich włosom za pośrednictwem środków kosmetycznych, takich jak gliceryna, kwas hialuronowy czy d-pantenol.

Humektanty zapewniają naszym włosom miękkość i nadają im blasku. Jeśli brakuje ich w stosowanych przez nas środkach, zaczniemy narzekać na przesuszenie włosów i ich łamliwość. Zbyt intensywne używanie humektantów także ma negatywne skutki – najczęściej będzie to efekt zbyt silnego nawilżenia.

Zobacz też: Jak odczytywać składy kosmetyków do włosów?

Emolienty – dla ochrony włosów

Jak wspomnieliśmy stosowanie humektantów należy wspierać emolientami. Są to substancje, które tworzą specyficzną powłokę ochronną skóry i włosów. Powłoka ta zapobiega odparowywaniu wody, co w połączeniu z humektantami, które tę wodę absorbują, daje efekt znakomitego nawilżenia włosów.

Same emolienty nie mają właściwości nawilżających. Ich rolą jest wyłącznie zapobieganie odparowywaniu wody z włosów i skóry.

Emolienty występują pod różną postacią w bardzo wielu specyfikach. Wśród środków domowych na pewno znajdziemy je w masłach i olejach oraz smalcu. Emolienty zawarte są również w środkach kosmetycznych takich jak parafina, woski roślinne, silikony, suche olejki.

Emolientów, podobnie jak protein i humektantów należy używać z rozwagą i umiarem. Zbyt rzadkie aplikowanie tych środków powoduje wyraźne puszenie się włosów oraz ich elektryzowanie, co nie jest przyjemne i wygląda źle. Jednak przesadzając ze stosowaniem emolientów narażamy nasze kosmyki na ich nadmierne błyszczenie i utratę objętości. Sprawia to wrażenie, że włosy są nieświeże.

Zobacz też: W jaki sposób przygotować napar i wcierkę na włosy?

Materiał przygotowany przez klinikę Handsome Men.