Nadchodzący sezon będzie dla blondynek łaskawy. Sama jestem posiadaczką jasnych włosów i przyznam, że na każdą z 3 przedstawionych propozycji chętnie bym się skusiła.
Trendy są tak różnorodne, że każda z was znajdzie coś dla siebie. Blondynki o zimnej karnacji powinny być zachwycone lodowymi pasemkami. Te z was, które mają piegi i piwne oczy pięknie będą wyglądały w karmelowo-orzechowym wydaniu blondu. Te, które lubią awangardę niech postawią na holograficzny połysk!
Na czym polega koloryzacja 4D?
Holograficzny połysk
To najodważniejsza z naszych propozycji. Zazwyczaj taki efekt uzyskuje się dzięki zmieszaniu kilku farb w jasnych kolorach (lawendowym, różowym, fioletowym, błękitnym, a nawet żółtym), eksperymentowaniu z odblaskowymi farbami i tonacjami. Wybierzcie się do sprawdzonego fryzjera, najlepiej ze zdjęciem fryzury. Holograficzne włosy mają mnóstwo odmian!
Lodowy blond
Punktem wyjścia jest chłodny blond. Dodaje się do niego jeszcze zimniejsze, często z domieszką błękitu, pasemka. Plusem tej koloryzacji jest to, że pierwsze próby możecie wykonać w domu. Wystarczy kupić spray lub odżywkę wychładzającą kolor włosów.
Blond orzechowo-karmelowy
Pokochały go wszystkie modelki! I nic dziwnego, karmelowy blond to jeden z najseksowniejszych kolorów włosów. Nie może być jednak płaski i jednowymiarowy - włosy w tym odcieniu powinny mienić się kilkunastoma barwami!
5 najmodniejszych fryzur na jesień-zimę 2017/2018