Piractwo wszelkiej maści można wytłumaczyć podstawowym prawem rynku: skoro jest popyt, to jest też podaż. Podrabia się wszystko od drogich ubrań ekskluzywnych projektantów, przez perfumy, kosmetyki, zabawki, sprzęt elektroniczny, leki, alkohol, autografy znanych osób, a nawet karmy dla psów. Chyba nie ma osoby, która choć raz nie stała się uczestnikiem tego pirackiego procederu. Pytanie tylko, że niska cena to wystarczające usprawiedliwienie?
Czytaj więcej