Spectacles, czyli okulary z kamerą
Snap Inc. to nowa nazwa firmy Snapchat, która pochwaliła się niedawno nowym produktem z kategorii hardware – okularami Spectacles. Gadżet ma kosztować 130 dolarów i ma wbudowaną kamerę pozwalającą rejestrować filmy do 10 sekund przy 115-stopniowym widoku, czyli takim, jakie ma ludzie oko.
Rejestrowane przez okulary video jest okrągłe, ale na smartfonie mają być wyświetlane w postaci prostokątnego wycinka (co ciekawe – w dowolnej orientacji). Okulary komunikują się z telefonem za pomocą Bluetooth i Wi-Fi, a światełko wbudowane na ich froncie ma podczas nagrywania wskazywać ludzi w pobliżu. Producenci utrzymują, że bateria Spectacles starcza na jeden dzień zabawy.
Włącz i kręć
Jak to działa? Bardzo prosto: na okularach naciskamy przycisk, by zarejestrować kilkusekundowy filmik, który następnie możemy zamieścić na Snapchacie – jednej z najpopularniejszych aplikacji, na której dodane materiały znikają po upływie doby. Gadżet nie angażuje rąk, video możemy więc nagrywać także podczas bardziej ekstremalnych sytuacji bez obawy, że – tak jak telefon – wypadnie nam z dłoni.
Spectacles to pierwszy gadżet Snapchata. Jak tłumaczą jego twórcy ma pomóc „w lepszym przedstawianiu swoich doświadczeń”. Gadżet będzie dostępny w sprzedaży jeszcze w tym roku w trzech wariantach kolorystycznych. Niestety, na początku jego dostępność ma być ograniczona – producent zamierza najpierw sprawdzić, jak zostanie odebrany.
Czy zrewolucjonizuje rynek technologiczny? Wygląda na to, że wkrótce się przekonamy!
Czy to aplikacja stworzona dla Polaków? Ten start-up służy do... narzekania
fot. spectacles.com
fot. spectacles.com
fot. spectacles.com
fot. spectacles.com