Idealny komputer dla kobiety -Huawei MateBook X

huawei fot. Archiwum prywatne
Wygląd jest ważny, ale nie jest najważniejszy. Dlaczego? Zobaczcie same!
04.12.2017 13:03
huawei fot. Archiwum prywatne
Co do tego, że kobiety lubią zakupy, nikogo przekonywać nie trzeba. Ale oprócz sukienek, butów, torebek i kosmetyków, coraz częściej kupujemy też samochody, telefony, ultrabooki i tablety. Jesteśmy coraz bardziej aktywne zawodowo i przy okazji bardzo mobilne. Jakie cechy powinien mieć komputer współczesnej Polki i na co my - kobiety - zwracamy uwagę, wybierając sprzęt elektroniczny?
 

1. Mobilność

Czasy, gdy byłyśmy przywiązane do kuchennych blatów dawno się skończyły. Dziś współczesna kobieta ma swój cel i doskonale wie, czego oczekuje od życia. Oprócz bycia matką i żoną realizujemy się w pracy, bierzemy udział w konferencjach i wciąż się dokształcamy. To dlatego od komputera wymagamy przede wszystkim mobilności. Urządzenie musi być przenośne, tak by bez problemu zabrać je z domu do pracy, na uczelnię, do kawiarni, na spotkanie czy do koleżanki. Przy okazji powinno być lekkie i niewielkie, by zmieściło się do naszej torebki lub plecaka. To dlatego Polki tak chętnie wybierają ultrabooki, które zachwycają lekkością i małym rozmiarem.

2. Czas pracy baterii

Co po mobilności, jeśli do torby musisz zapakować baterię? No właśnie... Czas pracy baterii to kolejny istotny element nie tylko dla zabieganej kobiety biznesu czy młodej studentki, ale i dla każdej mamy, która raz pracuje w pokoju dziecka, raz w kuchni, a czasem w szpitalnej poczekalni! Idealny kobiecy komputer, to taki, który nie rozładowuje się w połowie dnia. Bateria powinna trzymać ok. 10 godzin, a ładowarka powinna być niewielka i lekka.
 
Fot. Archiwum prywatne

3. Ekran

Myślicie, że dla kobiety najważniejsze jest, by ultrabook był różowy? W żadnym wypadku! Nam chodzi o więcej. Ekran ma wyświetlać całą gamę kolorów. Bez przekłamań, nienaturalnego nasycenia, czy wyblakłych barw. To ważne, szczególnie jeśli piszesz bloga lub kochasz seriale (tak, przyznajemy – kochamy seriale, komedie romantyczne i filmy instruktażowe z youtuba). Ale nie tylko o to chodzi. Kobiety to mistrzynie fotografii. Zdjęcia robimy prawie na każdym kroku. To chyba całkiem normalne, że potem chcemy je oglądać w pięknych barwach! Nasz idealny ultrabook powinien więc mieć błyszczącą powłokę na ekranie np. Corning Gorilla i nienaganną kartę graficzną (np. Intel HD Graphics 620 ).

4. Dysk twardy

Prawda jest jedna: książki nie oceniamy po okładce, a komputera po obudowie. Nasz idealny ultrabook powinien być wyposażony w dwurdzeniowy procesor. Na pewno postawimy też na 256 GB dysk SSD oraz 8 GB pamięć RAM. Dlaczego aż tyle? Kobiety w swoich komputerach (podobnie jak w torebkach) trzymają wiele rzeczy. Pliki tekstowe, ulubione książki, muzykę, zdjęcia, filmiki z wakacji i wiele innych. Potrzebujemy też programów do edycji zdjęć, czy montażu wideo. A to wszystko wymaga miejsca. Ponieważ z reguły bywamy niecierpliwe, to za nic w świecie nie zniosłybyśmy wieszającego się komputera. Wszelkie lagi, programy otwierające się w ślimaczym tempie oraz strony internetowe działające w trybie slow motion to nie nasza bajka. My potrzebujemy szybkiego i energicznego ultrabooka, który spełni nasze wymagania. Duże wymagania.

5. Intuicyjny system

Doceniamy klasykę i proste rozwiązania. Od komputera wymagamy intuicyjności - takiej, jaką oferuje znany i lubiany od lat system Windows

6. Design

Kobietą jestem i nic, co ładne nie jest mi obce. Tak już jest. Oprócz lekkiego, mobilnego i szybkiego sprzętu, potrzebujemy też odrobiny elegancji. Nasz wymarzony ultrabook jest więc designerski. Ma podświetlaną klawiaturę, eleganckie wykończenia i kolor.

Gdzie takiego znaleźć?

Nie trzeba daleko szukać. Po naszym redakcyjnym teście śmiało możemy powiedzieć, że ideały istnieją. Przynajmniej w świecie nowoczesnych technologii. Huawei MateBook X to nasz numer jeden. Jest lekki, cieńszy niż notes, jego bateria wytrzymuje od 8 do 10 godzinHuawei MateBook X działa szybko, nie zawiesza się i pozwala pracować na skomplikowanych programach (np. PhotoShop). Do tego jest estetyczny i robi piorunujące wrażenie!
 
Fot. Archiwum prywatne