Synek blogerki pojawił się na świecie w 6. rocznicę ślubu jej i jej męża. Dla rodziców to najwspanialszy prezent. I z tego powodu postanowili ten niezapomniany moment ze swojego życia uwiecznić na zdjęciu, a zdjęcie udostępnić na oficjalnym fan page'u blogerki.
Oto, co napisał pod zdjęciem dumny Tata:
Kochani! Przedstawiam Wam Zygmunta Stanisława - dziś tuż przed godziną 7 dołączył do ekipy @SuperStyler. 2240g, 49cm i 10 punktów dobrze rokuje. Mimo to przed nami kilka godzin nerwów o to, jak poradzi sobie Zyzio ze Światem. Wiem, że to zdjęcie może nie jest najlepszym dodatkiem do śniadania, ale tak właśnie wygląda pierwsza sekunda nowego życia. Życzcie mu powodzenia! A skoro już o powodzeniu mowa, to w tym miejscu chciałbym podziękować w pierwszym rzędzie Mojej Ukochanej Żonie Marcie (dziś cyknęło nam 6 lat małżeństwa). Nie wiem czy można sobie sprawić lepszy prezent na rocznicę. Martusia bardzo pragnęła urodzić naturalnie i choć piekielnie się bała, to załatwiła to po mistrzowsku. Nie znajdziecie dziś w tym kraju bardziej dumnego męża niż ja. I nigdy dziewczyny nie dajcie sobie wmówić, że jesteście słabszą płcią! Po tym co dziś widziałem nie mam wątpliwości kto tu ma prawdziwą moc i odwagę. Szacun! Kolejne podziękowania ślę do @Mamaginekolog. Dzięki niej Zyzio był chyba najlepiej przebadanym dzieckiem w Polsce w czasie ciąży. A dzięki jej namowom trafiliśmy do wspaniałej placówki, czyli do I Katedry i Kliniki Położnictwa i Ginekologii WUM. Tu chcielibyśmy podziękować zarówno ekipie, która opiekowała się Martusią na patologii, jak również ekipie z traktu porodowego i już teraz ekipie z neonatologii troskliwie opiekującej się Ziggim. Od początku czuliśmy się wyjątkowo zaopiekowani i oboje będziemy wspominać niezwykle miło wizytę w tym szpitalu. I na koniec słowa poety, żebyście wszyscy raz na zawsze zapamiętali: „Prawdziwa dama to Twoja Mama”!
Zdjęcie może oburzać albo zachwycać, co widać w komentarzach na Facebooku. Niektórzy są zniesmaczeni. Uważają, że nie powinno się wrzucać do sieci takich zdjęć, że to „obrzydliwe”.
To niesamowite zdjęcie pokazuje, że życie jest cudem! Zobacz dziecko po porodzie lotosowym!
Jednak mimo wszystko tych pozytywnych komentarzy jest więcej. Bo tak właśnie wygląda prawdziwy poród. Jedna z fanek blogerki Superstyler pisze:
Nie zrozumie tego widoku tylko TA, która nigdy nie rodziła dziecka.. Obrzydliwe?? Ludzie to jest piękne! Widok matki wzruszonej widokiem swojego małego cudu.
Marta Lech-Maciejewska, autorka bloga Superstyler ma na swoim Facebooku ponad 65 tys. fanów. Zdjęcie z sali porodowej zakrwawionego noworodka, jeszcze połączonego pępowiną z mamą, wywołało lawinę komentarzy.
My nie będziemy w żaden sposób krytykować świeżo upieczonej mamy. Podziwiamy natomiast odwagę rodziców - to prawdopodobnie pierwsze w Polsce udostępnione w internecie zdjęcie dziecka tuż po porodzie.
Rodzicom życzymy wszystkiego dobrego!