Czterej poszukiwani po brutalnej napaści na parę Polaków w Rimini, zbiorowym gwałcie na kobiecie i pobiciu jej męża, mężczyźni są już w rękach włoskiej policji. Jak podaje TVN24 za włoskim dziennikiem „Corriere della Sera” ostatni mężczyzna został zatrzymany na stacji kolejowej w Rimini. Kongijczyk jest prawdopodobnie jedynym pełnoletnim w grupie gwałcicieli, który napadli na polską parę i peruwiańskiego transseksualistę. Napastnik mieszkał w prowincji Pesaro i Urbino w centrum dla uchodźców.
Film z zatrzymania.
Stupri di #Rimini Il video della cattura in stazione del presunto capo del branco #squadramobile #sco @PolskaPolicja pic.twitter.com/KuBbaaOHch
— Polizia di Stato (@poliziadistato) 3 września 2017
Horror Polaków - wszystko o wydarzeniach z Rimini.
W sobotę na posterunek karabinierów koło miasta Pesaro we Włoszech zgłosili się dwaj bracia, Marokańczycy, w wieku 15 i 16 lat, którzy przyznali się do brutalnej napaści na Polaków na plaży w Rimini oraz na transseksualistę z Peru. Kilka godzin później policja aresztowała w tym samym rejonie 17-letniego Nigeryjczyka, również podejrzanego o te czyny.
Marokańczycy stawili się kilkanaście godzin po tym, gdy włoskie media rozpowszechniły ich zdjęcia z kamer monitoringu. Cała czwórka najprawdopodobniej spędzi czas w areszcie aż do postawienia im zarzutów przez włoską prokuraturę i do czasu rozpoczęcia procesu.
Wszystko, jest ważne dla Polek - czytaj Magazyn Polki.pl