Wieść o tym, że jest się w ciąży bliźniaczej, może być szokiem dla niejednej kobiety. Dla Jenniner Ashwood z Wielkiej Brytanii było to tym bardziej niespodzianką, bo przy okazji kobieta dowiedziała się, że ma dwie macice. I w obu zagnieździły się zarodki.
Lekarze mówią, że średnio szanse na takie zjawisko wynoszą raz na 500 milionów. A w Wielkiej Brytanii do tej pory zarejestrowano tylko kilka tego typu przypadków.
Byłam już raz w ciąży i urodziłam, i było to naprawdę proste i bez komplikacji. Ale tym razem moje ciało mnie zaskoczyło. – mówi Jennifer.
„Z mężem dowiedzieliśmy się o tym w 20. tygodniu ciąży. Lekarze mówili, że to cud, bo przy okazji wyszło na jaw wtedy, że mam dwie macice”.
Jennifer z mężem i bliźniętami - Piranem i Poppy (fot: Facebook)
Przypadłość Jennifer sama w sobie nie jest groźna, ale zwiększa ryzyko poronienia lub przedwczesnego porodu. Dlatego przyszła mama bliźniaków była pod specjalną opieką.
Na szczęście wszystko poszło dobrze i na świat przyszły bliźniaki – Piran i Poppy. Jednak dopiero po dwóch tygodniach lekarze wypuścili je do domu – noworodki musiały być leczone z powodu żółtaczki.
Teraz jesteśmy w domu bardzo zajęci z mężem. Od czasu porodu nie spaliśmy za dużo. Ale co robić. Powoli przyzwyczajam się do bycia mamą bliźniąt. To podwójna miłość do przytulania – mówi kobieta.
źródło: Daily Mail
Czytaj też:Czy suchy szampon może doprowadzić do łysienia? Historia tej dziewczyny powinna być przestrogą!WHO ostrzega: Rekordowa liczba zachorowań na odrę. Powód? Nietrudno się domyślić...