Kobieta biegła za tramwajem – przytrzaśnięta ręka

Kobieta biegła za tramwajem – przytrzaśnięta ręka fot. Fotolia
Chciała do niego wbiec, mimo że było już po sygnale dźwiękowym.
Marta Słupska / 13.06.2017 13:38
Kobieta biegła za tramwajem – przytrzaśnięta ręka fot. Fotolia

To się mogło skończyć poważnymi obrażeniami. Czy mandat w tej sytuacji był słuszny?

250 zł kary

Do zdarzenia doszło w Warszawie w poniedziałek. Około godziny 14.30 na Moście Śląsko-Dąbrowskim drzwi tramwaju linii numer 4 przytrzasnęły kobiecie rękę. Prawdopodobnie chciała ona wejść do środka już po sygnale dźwiękowym. Niestety, motorniczy nie zauważył, co się stało, i ruszył, a nieroztropna pasażerka była przez chwilę zmuszona biec obok pojazdu. Do czasu, aż podróżujący tramwajem nie wcisnęli hamulca bezpieczeństwa, zatrzymując go.

Kobieta włożyła rękę pomiędzy drzwi. Przez dwieście metrów biegła przy tramwaju. Ktoś, prawdopodobnie pasażerowie, zaciągnął hamulec bezpieczeństwa
– wyjaśniała dla portalu polsatnews.pl Edyta Adamus z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.

W efekcie poszkodowana doznała urazu ręki, a pomocy jej udzielili wezwani na miejsce ratownicy pogotowia. Na szczęście nic więcej jej się nie stało. Wstrzymano także ruch tramwajów w kierunku Pragi. Kobieta została ukarana mandatem wysokości 250 zł.

19-letnia piesza, która próbowała wsiadać do tramwaju, została ukarana mandatem, który przyjęła
– powiedziała dla portalu polsatnews.pl komisarz Iwona Jurkiewicz z zespołu prasowego KSP.

Przy okazji warto przypomnieć, że do żadnego środka lokomocji nie wolno wchodzić po sygnale dźwiękowym – niezależnie od tego, czy jest to tramwaj, autobus czy metro.

Nauczycielka matematyki molestowała swoich uczniów. Trafi do więzienia?

Redakcja poleca

REKLAMA