Jak upiec zdrowy piernik?

Skąd wziął się piernik? Co zawierają pierniki kupione w sklepie? Jak upiec piernik, który będzie nie tylko smaczny, ale też zdrowy? Zobacz, jak samodzielnie przygotować przyprawę do piernika i upiec pyszny, czekoladowy piernik!

piernik

fot. Fotolia

Skąd pochodzi piernik?

Nazwa piernik pochodzi od staropolskiego słowa: "pierny", co oznaczało pieprzny. Sam przepis na to ciasto wywodzi się z Niemiec. W dawnych czasach piernik oznaczał dobrobyt, ponieważ wchodzące w jego skład przyprawy korzenne były na wagę złota.

Tradycyjny piernik to jedno z naszych ulubionych świątecznych ciast. Pieczemy go minimum trzy dni wcześniej i odstawiamy w chłodne miejsce zawiniętego w czystą ściereczkę lub pergamin. Przez ten czas ciasto kruszeje, staje się miękkie i delikatne w smaku.

Pierniki – domowe czy kupne?

Piernik może być z polewą czekoladową, lukrem miętowym lub cytrynowym, cukrem pudrem, przekładany dżemem, na miodzie, jako wilgotny placek lub kruche ciasteczka na choinkę.

W sklepach przed świętami Bożego Narodzenia jest spory wybór pierniczków – delikatne puszyste piernikowe serduszka z lukrem miętowym, pierniki w czekoladzie z nadzieniem z marmolady, kruche cieniutkie cynamonowe serduszka lub dzwoneczki.

Można również kupić całe ciasto już upieczone i hermetycznie zapakowane, ale trzeba liczyć się z tym, że będzie zawierało konserwanty – konieczne, żeby ciasto mogło być w sprzedaży przez dłuższy czas.

Lepszym wyborem będzie szybka mieszanka do samodzielnego wypieku – zawiera wszystkie suche składniki ciasta. Trzeba je zmiksować z jajami, mlekiem i masłem i upiec w piekarniku.

Wszelkie gotowe wyroby cukiernicze zawierają  w swoim składzie duże ilości cukru lub nawet syrop glukozowo-fruktozowy, który bardzo szybko podnosi poziom glukozy we krwi i przyczynia się do rozwoju cukrzycy.  Ciastka kupowane w sklepie mają w swoim składzie kwasy tłuszczowe trans (pochodzące z utwardzonego tłuszczu palmowego), które prowadzą do rozwoju miażdżycy i chorób układu krążenia.

Jeśli robimy je sami, mamy wpływ na to, jakich składników użyjemy – na pewno będą to zdrowsze wypieki niż te ze sklepu.

Możemy użyć masła lub oleju zamiast margaryny, ksylitolu lub stewii zamiast cukru lub syropu glukozowego i dodać tyle bakalii, ile lubimy.

Co wchodzi w skład piernika?

Najważniejszym składnikiem piernika jest cynamon –  nadaje charakterystyczny aromat tego ciasta.

Oprócz cynamonu dodajemy również przyprawę piernikową, bakalie: skórkę pomarańczową lub cytrynową w cukrze, rodzynki, posiekane orzechy, migdały, pokrojone suszone śliwki, jabłka, morele itp.

W skład przyprawy piernikowej wchodzą: cynamon, imbir, ziele angielskie, kardamon, gałka muszkatołowa, goździki, kolendra, pieprz.

Wszystkie te niezwykle aromatyczne przyprawy korzenne rozgrzewają nasz organizm, poprawiają krążenie, podnoszą temperaturę. Zimą jest to szczególnie korzystne dla naszego zdrowia, gdy jesteśmy zziębnięci i brak nam energii. Zawarte w nich olejki eteryczne pobudzają wydzielanie enzymów trawiennych, działają rozkurczowo na jelita.

Zobacz też: 5 sposobów na odchudzenie świątecznego menu!

Przepis na samodzielnie wykonaną przyprawę piernikową

  • 4 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka kardamonu
  • 1 łyżeczka ziela angielskiego
  • 1 łyżeczka goździków
  • 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
  • 1/2 łyżeczki kolendry
  • 1 łyżeczka imbiru
  • opcjonalnie 1/2 łyżeczki białego pieprzu

Wszystkie składniki dodajemy mielone lub mieszamy razem i dopiero wtedy mielimy – lepiej ręcznym młynkiem, bo w elektrycznym wysoka temperatura może spowodować ulotnienie cennych olejków eterycznych tworzących niepowtarzalny aromat tej przyprawy.

Przepis na niskokaloryczny, mocno czekoladowy piernik

  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • kostka masła lub 4,5 szklanki oleju
  • 1/3-1/2 szklanki ksylitolu
  • 4 duże jajka
  • 2-3 łyżki ciemnego kakao
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1/2 łyżeczki przyprawy piernikowej
  • pół szklanki mleka
  • po 2 łyżki zależnie od upodobań: rodzynek , suszonych moreli, suszonych jabłek, żurawiny, orzechów włoskich, orzechów laskowych lub migdałów
  • po 1/2 łyżeczki skórki cytrynowej i pomarańczowej w cukrze

Rodzynki namaczamy w wodzie na 1 godz, odsączamy i obtaczamy w mące.

Orzechy i pestki podprażamy lekko na patelni lub w piekarniku i siekamy, suszone owoce kroimy w małe kawałki.

Jajka, masło i mleko trzeba wystawić 2 godziny wcześniej z lodówki – powinny mieć temperaturę pokojową. Mąkę, kakao  i proszek przesiewamy i mieszamy z solą.

Ucieramy masło z ksylitolem na najwyższych obrotach miksera do otrzymania puszystej masy. Dodajemy po jednym  jajku, wciąż miksując.

Teraz na najmniejszych obrotach miksera lub przy użyciu ręcznej trzepaczki do białek dodajemy mąkę na przemian z mlekiem do wymieszania się składników.

Na koniec już bez użycia miksera tylko za pomocą łyżki mieszamy masę z wybranymi bakaliami i przekładamy do keksówki nasmarowanej masłem i oprószonej mąką.

Pieczemy w temperaturze 160ºC przez około 60-75 minut.

Ciasto studzimy w uchylonym piekarniku, następnie zawijamy w ściereczkę i trzymamy w chłodnym miejscu przez minimum 2 dni. Taki piernik jest wilgotny, aromatyczny i naprawdę zdrowy – ma mniej kalorii niż batoniki i zawiera mnóstwo kakao, owoców i orzechów.

Zobacz też: Zupa grzybowa – wigilijny must have!