Nie wchodź pomiędzy walczące psy. Są w szale i nie zauważą nawet jeśli ugryzą Ciebie.
Najlepiej zacząć hałasować – jeśli stoisz koło samochodu zacznij trąbić. Nie krzycz, wydawaj psom komendy głosem niskim – szybciej dociera on do zwierząt.
Jeśli masz w pobliżu długi kij, miotłę lub pręt spróbuj nim rozdzielić walczące psy.
Możesz pociągnąć psa za tylne nogi. Tylko pamiętaj – uważaj, żeby to Ciebie nie ugryzł, przecież w każdej chwili może odwrócić głowę i złapać Cię za rękę. Najlepiej jeśli dwie osoby ciągną jednocześnie za tylne nogi obu walczących psów.
Możesz oblać psy wodą – np. z ogrodowego węża lub rzucić na nie koc. Takie bodźce powinny je oszołomić. Rzucenie koca jest jednak o tyle ryzykowne, że szczepione pyskami psy mogą zrobić sobie pod nim większą krzywdę.
Jeśli masz gaz lub dezodorant przy sobie - użyj go.
Jeśli boisz się wychodzić ze swoim pupilem na spacery w obawie przed nieodpowiedzialnym sąsiadem z dużym i agresywnym psem, który chodzi bez kagańca i smyczy najlepiej zgłoś ten fakt straży miejskiej lub policji. W takim przypadku dobrze zaopatrzyć się w paralizator – porazisz nim atakującego psa, co da Ci czas na ucieczkę wraz ze swoim zwierzaczkiem.