Wanna nowa czy odnowiona stara?

napisał/a: Kropelka 2007-11-25 22:21
Remontujemy mieszkanie. Stoi w nim stara, żeliwna wanna i zastanawiam się czy ją wyrzucić i kupić nową, czy może odnowić?
Nie wiem w ogóle czy opłaca się to odnawianie i czy da się to zrobić samodzielnie.
Teraz większość wanien jest akrylowych i podobno nie są to rewelacyjne wanny

Co doradzacie?
napisał/a: Belay 2007-11-25 22:30
Wklejam treść własnego postu odnośnie wanien, który pisałam w innym temacie swego czasu.

Ja mimo wszystko wybrałabym wannę akrylową. Obecnie mamy narożną, akrylową - ma już swoje lata, a mimo to, wygląda naprawdę dobrze. Żadnych zarysowań nie zauważyłam (to pewnie kwestia gatunku akrylu), a jeśli jakieś są to niezbyt rzucają się w oczy bo nie zwróciłam na nie uwagi. Wanna nosi znamiona normalnego użytkowania, choć nie oszczędzam jej, ani nie poleruję bo zwyczajnie nie mam do tego cierpliwości. Wanny akrylowe mają ten plus, że długo utrzymują temperaturę i w sumie łatwo je utrzymać w czystości bo nie rdzewieją, ani się nie odbarwiają.

Najlepsze oczywiście są wanny żeliwne - je się kupuje zwykle na całe życie. Puste są co prawda zimne w dotyku, ale po napełnieniu ciepło utrzymuje się w nich bardzo długo - mają tendencję do utrzymywania stałej temperatury. Wadą jest to, że są bardzo ciężkie i mają małą różnorodność kształtów i kolorów :(

Stalowe z kolei przewodzą ciepło, woda w nich szybko stygnie, ale są dość odporne na zarysowania. Jak komuś zależy na zapobieżeniu wystyganiu wody, może zrobić zabudowę styropianową i wtedy wanna będzie miała izolację oraz będzie wygłuszona. Ich zaletą jest to, że są bardzo lekkie. Trzeba pytać, z jakiego arkusza wanna była tłoczona (rzadko w sklepach się w tym orientują niestety) - bo najlepsze wanny to takie, które są tłoczone z jednego grubego arkusza blachy. A warstwa emalii, paradoksalnie im cieńsza tym trwalsza, jest bardziej elastyczna i odporna na odpryśnięcia.

Poczytaj, pomyśl i decyduj o wyborze :)
napisał/a: Kropelka 2007-11-27 22:01
Belay, dzięki za podpowiedź.
My jednak raczej zrezygnujemy z akrylowej (mój przyszły mąż ;) jest mechanikiem samochodowym i często wraca cały (dosłownie) usmarowany, więc zamęczyłabym się na śmierć myjąc taka wannę) na rzecz stalowej.

Znalazłam dość ciekawy artykuł http://www.muratordom.pl/lazienki/wanny-i-natryski/wybieramy-wanne,6427_2556.htm :)
napisał/a: Belay 2007-11-28 09:15
Murator to podstawa wszelkich remontów i budów, a także niezwykle przydatna rzecz w przypadku dokonywania różnego rodzaju wyborów :)
napisał/a: palika 2007-11-29 18:34
A ja powiem tak, że to mieszkanko, które teraz będziemy urządzać zaskoczyło mnie maksymalnie właśnie pod kątem... wanny . Wanna jest stara jak świat, z tego co mówiła właścicielka i jest cała zamurowana. A wygląda...jakby była dopiero co kupiona, zero zarysowań, obić, idealnie bielusieńka . Poza wyszorowaniem jej domestosem nie zamierzam nic zmieniać, niech stoi kolejne x lat
napisał/a: marteczka3 2007-11-29 20:58
stare wanny maja dusze :)

żałuję bardzo że z mojego rodzinnego mieszkania (dom to to nie jest) zniknela stara zeliwna wanna, ale nijak nie dalo sie jej wkomponowac w nowa lazienke - byla gigantyczna, tak gleboka, ze jako kilkuletnie dziecko (nie calkiem szkrab) wlazilam do niej wspinajac sie na stoleczek. ale byla super, wydawala mi sie wtedy wielka jak basen :)
fakt faktem, w ostatnich latach byla już żółtawa, może to kwestia wieku... no i urodą nie grzeszyła - nic z tych piekności na nóżkach, była obłożona socjalistycznymi białymi błyszczącymi płytkami, które - nic dziwnego - pożółkły i popękały. ale nadal twierdze, ze miala dusze, a to cos co jest teraz, moze jest bielsze, ale duszy nie ma.
napisał/a: Kropelka 2007-12-02 15:53
A my w końcu kupiliśmy wannę stalową, ocieplimy ją pianką montażową i będzie super :)
napisał/a: vikt0ria 2008-01-17 21:05
Stare wanny może i mają duszę, ale ja jakoś nie mogę - wolę sobie nie wyobrażać jakie to osoby mogły sie w niej kąpać. Inna rzecz że marzy mi sie wanna z hydromasażem. Czy te luksusy mają jakieś wady waszym zdaniem, na co należy zwracać wagę?
napisał/a: krombi 2008-09-15 23:21
Przede wszystkim na producenta. Trzeba uważać na chińskie produkty, co to może i są tanie, ale szybko siadają
napisał/a: nie_zapominajka 2008-09-15 23:49
a jak wygląda ta stara wanna?
napisał/a: Belay 2008-09-16 15:32
wikt0ria, wanny z hydromasażem ja chyba bym nie zaryzykowała, choć mi się marzyła. Podobno często występują problemy z rozwojem różnych grzybów i bakterii w tych systemach hydromasażowych, ale teraz na rynku są takie środki do odkażania i czyszczenia, że może nie ma się czego obawiać ale higiena jest bardzo ważna...

Bo to podobnie jak z klimatyzacją - normalnie nic się nie dzieje, ale jak się rozwinie jakaś bakteria to biada temu kto się znajdzie w jej zasięgu

W szczególnych przypadkach można się nawet zarazić legionellozą..
napisał/a: tajla 2008-09-16 22:28
nowa, najlepiej narozna , duza