Sztuczne światło a rośliny

napisał/a: ~Jarosław_Sokołowski 2012-05-04 13:00
Pan Jacek napisał:

> Czyżby obowiązywała tu zasada: "nie potrafię pomóc,
> to przynajmniej dokopię?"

Albo kopią, albo przesadzają. Wszak to grupa o ogrodach.
No, jeszcze by mogli olać.

Jarek

--
Pachnie maciejką, naftą i serkiem,
Cipritykowscy kopią w ogrodzie,
Dreptak po wódkę idzie spacerkiem,
-- Można powiedzieć, że dzień, jak codzień!
napisał/a: ~Ikselka 2012-05-04 14:48
Dnia Fri, 04 May 2012 12:46:59 +0200, Jacek napisał(a):

> W dniu 2012-05-04 11:18, Ikselka pisze:
>> Mój złośliwy rozumek dziwi się tym bardziej, że dzisiejsi 16-17latkowie nie
>> potrafią sami pomyśleć, poszukać pomocy merytorycznej samodzielnie, bo
>> temu, że zaprzęgli do roboty tatusiów, to się wcale nie dziwię - cwaniactwo
>> i robienie rodziców w tzw balona jest promowane, wystarczy obejrzeć parę
>> odcinków "Rodzinka PL"...
>
> No tak. Zadałem pytanie, czy 18 watowa świetlówka świecąca pół metra nad
> roślinami wystarczy a dowiedziałem się o istnieniu jakiegoś serialu
> "Rodzinka PL" plus liczne uwagi na temat wyręczania dzieci w ich
> obowiązkach przez rodziców.
> Chyba powinienem być wdzięczny, że nie znaleźliście mi dziadka w
> Kriegsmarine, ojca w ORMO, a mnie samego na liście hańby grupy
> pl.rec.ogrody.
> Czyżby obowiązywała tu zasada: "nie potrafię pomóc, to przynajmniej
> dokopię?"

Przesadzasz - uwagi w sprawach oczywistych to też jest pomoc (dla tych,
którzy pewnych oczywistości nie widzą).
napisał/a: ~Jacek 2012-05-04 16:01
W dniu 2012-05-04 14:48, Ikselka pisze:
> Przesadzasz - uwagi w sprawach oczywistych to też jest pomoc (dla tych,
> którzy pewnych oczywistości nie widzą).
Ależ to oczywista oczywistość, że podawanie dzieciom "gotowca" i
wyręczenie w zajęciach w sumie im szkodzi.
Ja tę oczywistość widzę (no chyba, że tylko tak mi się wydaje).
Widziałem też to, co młody przygotował na temat światła i roślin i
powiem, że ma całkiem dużo ma materiału. Natomiast nie miał nic na temat
pomiaru światła i tu mu stary pomógł znajdując tabelkę czasów
naświetlania i przysłony w aparacie foto z przeliczeniem na luksy.
http://tinyurl.com/crgnrgd
tu jest fragment o wpływie światła na rośliny - jak kogoś interesuje,
niech przeczyta.
Jacek
napisał/a: ~Ikselka 2012-05-04 20:09
Dnia Fri, 04 May 2012 16:01:08 +0200, Jacek napisał(a):

> W dniu 2012-05-04 14:48, Ikselka pisze:
>> Przesadzasz - uwagi w sprawach oczywistych to też jest pomoc (dla tych,
>> którzy pewnych oczywistości nie widzą).
> Ależ to oczywista oczywistość, że podawanie dzieciom "gotowca" i
> wyręczenie w zajęciach w sumie im szkodzi.
> Ja tę oczywistość widzę (no chyba, że tylko tak mi się wydaje).
> Widziałem też to, co młody przygotował na temat światła i roślin i
> powiem, że ma całkiem dużo ma materiału. Natomiast nie miał nic na temat
> pomiaru światła i tu mu stary pomógł znajdując tabelkę czasów
> naświetlania i przysłony w aparacie foto z przeliczeniem na luksy.
> http://tinyurl.com/crgnrgd
> tu jest fragment o wpływie światła na rośliny - jak kogoś interesuje,
> niech przeczyta.
> Jacek

Zastanawiam się, jak się to wszystko ma do programu nauczania gimnazjum.
napisał/a: ~Jarosław_Sokołowski 2012-05-04 21:04
Pan Jacek napisał:

> Widziałem też to, co młody przygotował na temat światła i roślin
> i powiem, że ma całkiem dużo ma materiału. Natomiast nie miał nic
> na temat pomiaru światła i tu mu stary pomógł znajdując tabelkę czasów
> naświetlania i przysłony w aparacie foto z przeliczeniem na luksy.
> http://tinyurl.com/crgnrgd
> tu jest fragment o wpływie światła na rośliny - jak kogoś interesuje,
> niech przeczyta.

A czy kolegium rodzinne na podstawie materiałów zebranych przez
młodego wybrało już nasionka, które będzie on wsadzał do ziemi?
Bo to jest kluczowa sprawa, a nie jakieś luksy. Zmiany jakościowe
obserwować daleko łatwiej niż ilościowe. Jak się coś poczyta na
temat roślin krótkiego i długiego dnia, to można wybrać taką, która
w zależności od długości oświetlenia zakwitnie albo i nie zakwitnie.

Wielu roślinom jest wszystko jedno, ile trwa ich dzień. Świecimy im
dłużej -- a one proporcjonalnie dłużej rosną. Można najwyżej mierzyć
linijką długości badyla. Nie dość, że mało pouczające, to jeszcze
kłopotliwe w interpretacji -- trzeba brać pod uwagę, że może jednym
świeciliśmy dłużej, ale za to słabiej, a drugim odwrotnie. No i czy
jakieś inne czynniki nie miały znaczenia.

Jeśli młody chce dowodzić tezy, że energia słoneczna powoduje przyrost
masy węglowodanów w roślinie (tylko niech nie pomyli tego ze wzorem
E=mc^2), to też może to robić bez świetlówek i nakrywania kapeluszem.
Jedną plantacje niech założy na otwartej przestrzeni, drugą przy
wschodniej lub zachodniej ścianie domu. Jak przecałkuje natężenie
światła po czasie w jednym i drugim przypadku, to będzie mógł się
wypowiedzieć na temat proporcjonalności (samo pojęcie całki i sposób
jej numerycznego wyznaczenia, to dla licealisty rzeczy dostępne,
niezależnie od tego, co na ten temat sądzą w MEN).

Jarek

--
Zasadził dziadek rzepkę w ogrodzie,
Chodził te rzepkę oglądać co dzień.
Wyrosła rzepka jędrna i krzepka,
Schrupać by rzepkę z kawałkiem chlebka!
napisał/a: ~mirzan" 2012-05-04 22:29
Ikselka napisał(a):

> Dnia Fri, 04 May 2012 16:01:08 +0200, Jacek napisał(a):
>
>
> > Widziałem też to, co młody przygotował na temat światła i roślin i
> > powiem, że ma całkiem dużo ma materiału.

Mam wrażenie,że chodzi o radę,czy wiadome rośliny,da się uprawiać w chlewiku
przy świecy,czy trzeba wysadzić w ogrodzie,i ryzykować,że sąsiad podkabluje.
Są boksy na All,za parę stówek można tam wsadzić całą plantację.
Praktycznie pozdrawiam. mirzan



--
napisał/a: ~Jarosław_Sokołowski 2012-05-05 22:03
mirzan napisał:

> Mam wrażenie,że chodzi o radę,czy wiadome rośliny,da się uprawiać
> w chlewiku przy świecy,czy trzeba wysadzić w ogrodzie,i ryzykować,
> że sąsiad podkabluje.

Ryzykując przy okazji, że wiadome czynniki, idąc za kablem, trafią do
właściwego domu, chlewika i ogrodu w Rybniku? No w sumie też możliwe,
ludzie bywają różni. Ja się do żadnej z wersji nie przywiązuję.

Jarek

--
Od mózgu do ręki biegnie drucik nie nerw.
Jak na mechanizm przystało myśli masz ryte w metalu,
krążą po dziwnych kółkach, nigdy nie wyjdą z tych kółek,
jesteś system mechanicznie doskonały
napisał/a: ~Jacek 2012-05-05 23:23
W dniu 2012-05-04 22:29, mirzan pisze:

> Mam wrażenie,że chodzi o radę,czy wiadome rośliny,da się uprawiać w chlewiku
> przy świecy,czy trzeba wysadzić w ogrodzie,i ryzykować,że sąsiad podkabluje.
> Są boksy na All,za parę stówek można tam wsadzić całą plantację.
> Praktycznie pozdrawiam. mirzan
Pominę Twoje uwagi o "wiadomych" roślinach w chlewiku, ale poproszę o
namiary na te boksy, bo póki co nie umiem znaleźć, a może by się nadały.
Na Allegro wyszukiwarka znajduje mi tylko wolne boksy dla koni albo boks
transportowy dla kota...
Jacek
napisał/a: ~mirzan" 2012-05-06 08:51
Jacek napisał(a):

> W dniu 2012-05-04 22:29, mirzan pisze:
>
> > Mam wrażenie,że chodzi o radę,czy wiadome rośliny,da się uprawiać w chlewiku
> > przy świecy,czy trzeba wysadzić w ogrodzie,i ryzykować,że sąsiad podkabluje.
> > Są boksy na All,za parę stówek można tam wsadzić całą plantację.
> > Praktycznie pozdrawiam. mirzan
> Pominę Twoje uwagi o "wiadomych" roślinach w chlewiku, ale poproszę o
> namiary na te boksy, bo póki co nie umiem znaleźć, a może by się nadały.
> Na Allegro wyszukiwarka znajduje mi tylko wolne boksy dla koni albo boks
> transportowy dla kota...
> Jacek
Nic nie pomijaj,tylko siej póki pora.
http://hyperreal.info/node/1228#axzz1u4NotBlY
Tu na pewno znajdziesz namiary na całe oprzyrządowanie.

>


--
napisał/a: ~Jacek 2012-05-06 09:18
W dniu 2012-05-06 08:51, mirzan pisze:
> Nic nie pomijaj,tylko siej póki pora.
> http://hyperreal.info/node/1228#axzz1u4NotBlY
> Tu na pewno znajdziesz namiary na całe oprzyrządowanie.
Dowcip widzę też masz ciężki.....
Jacek
napisał/a: ~Jacek 2012-05-06 11:29
W dniu 2012-05-04 21:04, Jarosław Sokołowski pisze:

> A czy kolegium rodzinne na podstawie materiałów zebranych przez
> młodego wybrało już nasionka, które będzie on wsadzał do ziemi?
> Bo to jest kluczowa sprawa, a nie jakieś luksy. Zmiany jakościowe
> obserwować daleko łatwiej niż ilościowe. Jak się coś poczyta na
> temat roślin krótkiego i długiego dnia, to można wybrać taką, która
> w zależności od długości oświetlenia zakwitnie albo i nie zakwitnie.
Tak jest. Kolegium wybrało aksamitkę wzniesioną.
W najbliższych dniach zmajstruję z płyty OSB ogródek podzielony na pięć
części i zobaczymy, co z tego będzie.
Padło na czasy oświetlenia 4-8-12-16-20 godzin i świetlówki 18 W.
Na pewno nie jest to najlepsze światło, ale za to najtańsze.
Jacek
napisał/a: ~mirzan" 2012-05-06 12:41
Jacek napisał(a):

> W dniu 2012-05-06 08:51, mirzan pisze:
> > Nic nie pomijaj,tylko siej póki pora.
> > http://hyperreal.info/node/1228#axzz1u4NotBlY
> > Tu na pewno znajdziesz namiary na całe oprzyrządowanie.
> Dowcip widzę też masz ciężki.....
> Jacek

Nie wymądrzaj się,ale poczytaj co ci uprawiacze ziół mają do powiedzenia.Na
temat uprawy roślin można się od nich dużo nauczyć.
mirzan


--