Rozmnażanie jeżyny

napisał/a: ~Jacek 2011-09-13 19:10
Czy jak teraz przesadzę krzak jeżyny bezkolcowej i przysypię kilka pędów
ziemią aby się ukorzeniły to mam szanse, że puszczą korzenie, czy lepiej
tylko przesadzić, a na wiosnę kombinować z ukorzenianiem?
Jacek
napisał/a: ~Ikselka 2011-09-13 19:16
Dnia Tue, 13 Sep 2011 19:10:44 +0200, Jacek napisał(a):

> Czy jak teraz przesadzę krzak jeżyny bezkolcowej i przysypię kilka pędów
> ziemią aby się ukorzeniły to mam szanse, że puszczą korzenie, czy lepiej
> tylko przesadzić, a na wiosnę kombinować z ukorzenianiem?
> Jacek

"Jeżyny, malinojeżyny i inne mieszańce można łatwo rozmnożyć przez odkłady
wierzchołkowe. Jest to użyteczna metoda, ponieważ nie osłabia zdolności
roślin do owocowania. Natomiast zakopany w ziemi wierzchołek pędu szybko
wypuści korzenie i stanie się nowym krzewem.
Najlepszym momentem na stosowanie tego typu zabiegów jest okres późnego
lata lub wczesnej jesieni. Po uprzednim spulchnieniu ziemi, domieszaniu
nawozu organicznego i tłucznia (w celu poprawy przepuszczalności),
wykopujemy niewielki rowek o głębokości 10 cm z pionową ścianką na końcu
oraz dnem powoli wznoszącym się w kierunku rośliny.
Przy pomocy zagiętych kawałków drutu mocujemy wierzchołek (!!! - p. XL)
pędu w najgłębszym miejscu rowka, po czym zasypujemy go ziemią .
Delikatnie ugniatamy ziemię dookoła naszej sadzonki. Podlewamy konewką z
grubym sitem.
Po okresie około trzech tygodni z ziemi powinny wyrosnąć pierwsze pędy.
Na początku jesieni powinniśmy odciąć stare pędy, żeby odkład mógł się
usamodzielnić.
Natomiast późną jesienią,kiedy opadną liście, wykopujemy ukorzeniony odkład
z jak największą bryłą ziemi, aby nie uszkodzić włóknistych korzeni.
Ostrożnie sadzimy roślinę, ugniatamy ziemię i solidnie podlewamy."
http://www.projektoskop.pl/a-822-rozmnazanie-jezyn-i-ich-mieszancow.html

--
XL
napisał/a: ~Jacek 2011-09-14 08:41
Serdeczne dzięki !
Jacek
napisał/a: ~Uncle Pete 2011-09-14 08:53
On 2011-09-14 08:41, Jacek wrote:
> Serdeczne dzięki !
> Jacek

Jacku, przepraszam za off-topic, ale ja w sprawie poprzedniego wątku.
Czy mógłbyś napisać, jaki model Karchera masz? Bo nie chciałbym
przypadkowo kupić czegoś słabszego.

Pozdrawiam,

Piotr
napisał/a: ~Jacek 2011-09-14 16:22
Ja mam 7.85 - a więc jeden z silniejszych.
Poprzednio miałem 2.02 i też dawał radę, a był dużo poręczniejszy,
chociaż słabszy. Wydaje mi się, że zasięg pryskania zależy bardziej od
lancy, niż od ciśnienia.
Na jeden oprysk warto wziąć z wypożyczalni albo pożyczyć od znajomych.
Lanca z "obrotowym" strumieniem się do takiego celu nie nadaje. IMO
najlepsza jest taka z płynną regulacją ewentualnie zwykła.
Jacek
napisał/a: ~Uncle Pete 2011-09-14 18:59
On 2011-09-14 16:22, Jacek wrote:
> Ja mam 7.85 - a więc jeden z silniejszych.
> Poprzednio miałem 2.02 i też dawał radę, a był dużo poręczniejszy,
> chociaż słabszy. Wydaje mi się, że zasięg pryskania zależy bardziej od
> lancy, niż od ciśnienia.
> Na jeden oprysk warto wziąć z wypożyczalni albo pożyczyć od znajomych.
> Lanca z "obrotowym" strumieniem się do takiego celu nie nadaje. IMO
> najlepsza jest taka z płynną regulacją ewentualnie zwykła.
> Jacek

Dziękuję! Mnie czeka dużo oprysków, więc raczej lepiej kupić, tym
bardziej, że przyda się do innych zastosowań.

Pozdrawiam,

Piotr
napisał/a: ~Jacek 2011-09-14 19:57
Nie ma sprawy. Życzę powodzenia.
U mnie Karcher służy też do oprysku krzaczorów przeciw komarom (środek
Trebon Mega) no i do mycia - ostatnio dach przed malowaniem, auto,
rowery, chodniki, taras, elewacja itp.
Nie należy się spodziewać umycia auta na połysk, ale generalnie jest to
urządzenie przydatne.
Jacek