Koty w ogrodzie.

napisał/a: ~Darek Pakosz 2007-10-18 11:20
This message is in MIME format. The first part should be readable text,
while the remaining parts are likely unreadable without MIME-aware tools.

---1227619218-1972560077-1192699249=:11557
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: QUOTED-PRINTABLE

Witam Kole=BFanki i Koleg=F3w,

od pewnego czasu jestem posiadaczem p=F3=B3rocznego kota.
W moim ogrodzie stara=B3em si=EA utrzyma=E6 korzystne warunki do gniazdowan=
ia ptak=F3w.
Na drzewach jest wiele budek legowych, dla wielu gatunkow; poczawszy od=20
sikory ubogiej a na sowie pojdzce skonczywszy. Wszystko bylo tak jak sobie=
=20
zaplanowalem dopoki wlasnie nie pojawil sie ten kot. Codziennie znajduje
jakies nowe fragmenty zagryzionego ptaka. Najczesciej ofiara sa rudziki,
sikory, wroble i szpaki. Czy jest jakis sposob, zeby oduczyc bestie zabijan=
ia
ptakow? Moze jakas specjalna tresura a moze zmiana diety cos=20
pomoze? Gdybym wiedzia=B3, =BFe z takiej mi=B3ej puchatej kuleczki wyro=B6n=
ie taki=20
potw=F3r to nie zdecydowa=B3bym si=EA na niego.

Pozdr.

D.P.
---1227619218-1972560077-1192699249=:11557--
napisał/a: ~Sobiepanek" 2007-10-18 11:24
załóż mu dzwoneczek

napisał/a: ~mirzan" 2007-10-18 11:38
Gdybym wiedział, że z takiej miłej puchatej kuleczki wyrośnie taki
> potwór to nie zdecydowałbym się na niego.


Kot to jest gość, to ważna osoba. A ptaki to maszyki do dziobania i s
robienia kupek.To takie latające whiskasy.
Pozdrawiam. Mirzan

--
napisał/a: ~Gosia Plitmik 2007-10-18 11:40
Darek Pakosz pisze:
>. Najczesciej ofiara sa rudziki,
> sikory, wroble i szpaki. Czy jest jakis sposob, zeby oduczyc bestie
> zabijania
> ptakow? Moze jakas specjalna tresura a moze zmiana diety cos pomoze?
> Gdybym wiedział, że z takiej miłej puchatej kuleczki wyrośnie taki
> potwór to nie zdecydowałbym się na niego.

Dzwoneczek na szyji, jedyne rozwiązanie

--

Gosia
napisał/a: ~Andrzej S." 2007-10-18 11:51
Użytkownik Darek Pakosz napisał:

> Witam Koleżanki i Kolegów,
>
> od pewnego czasu jestem posiadaczem półrocznego kota.
> W moim ogrodzie starałem się utrzymać korzystne warunki do gniazdowania
> ptaków.
[...]

Mój - niemłody już - robi to samo. Przynosi zwierzątka,
jakby sie chwalił co złowił. Nie za bardzo je zjada
bo żreć dostaje, ale oczywiscie morduje.

Mysliwy zobaczy kota w lesie - od razu zdejmuje flintę z ramienia ...

Jest zabieg trwałego usuwania (wyrywania) pazurów,
ale kot juz nie bedzie kotem. Podobno weterynarze
nie chca tego robic.

Tak rozmiesc budki, by nie wlazł.
--
A S
napisał/a: ~Ikselka 2007-10-18 12:06
Darek Pakosz pisze:
> Witam Koleżanki i Kolegów,
>
> od pewnego czasu jestem posiadaczem półrocznego kota.
> W moim ogrodzie starałem się utrzymać korzystne warunki do gniazdowania
> ptaków.
> Na drzewach jest wiele budek legowych, dla wielu gatunkow; poczawszy od
> sikory ubogiej a na sowie pojdzce skonczywszy. Wszystko bylo tak jak
> sobie zaplanowalem dopoki wlasnie nie pojawil sie ten kot. Codziennie
> znajduje
> jakies nowe fragmenty zagryzionego ptaka. Najczesciej ofiara sa rudziki,
> sikory, wroble i szpaki. Czy jest jakis sposob, zeby oduczyc bestie
> zabijania
> ptakow? Moze jakas specjalna tresura a moze zmiana diety cos pomoze?
> Gdybym wiedział, że z takiej miłej puchatej kuleczki wyrośnie taki
> potwór to nie zdecydowałbym się na niego.


Załóż na pnie osłony - obrączki z dość gęsto rozmieszczonymi
promieniście długimi drucianymi "kolcami" (oczywiście nie ostrymi)
skierowanymi w dół, aby przeszkadzały kotu we wchodzeniu na drzewa.

Kot musi łapać ptaki - to oznaka kociego zdrowia psychicznego. No i -
kot to kot, nie zmienisz mu zwyczajów, które ma wrodzone i tyle.



--
XL wiosenna
napisał/a: ~GP" 2007-10-18 12:11
Po pierwszym takim przypadku juz bym kocisko umieściła na stałe w domu i
zastosowała tzw. ZOMZ. Żal uśmierconych ptaków, ale kota nie oduczysz - to
jego atawistyczne zapędy. Trzymaj go w domu, jeśli nie chcesz ptasiego
pogromu w swoim ogrodzie.
P.S. Kocisko po jakimś czasie się przystosuje do bycia kotem wyłącznie
domowym. Szwagier swego czasu w srogą zimę przygarnął dorosłego kota
podwórkowego i nie ma z nim problemów.
Graszka

napisał/a: ~Krystyna Chiger 2007-10-18 12:15
Darek Pakosz wrote:
> Czy jest jakis sposob, zeby oduczyc bestie
> zabijania
> ptakow? Moze jakas specjalna tresura a moze zmiana diety cos pomoze?
> Gdybym wiedział, że z takiej miłej puchatej kuleczki wyrośnie taki
> potwór to nie zdecydowałbym się na niego.

Sprawdź dokładnie budki pod katem dostępności. Zdrowy ptak sam gniazdo
buduje tak, ze jest niedostępne dla bezskrzydłych. W moim ogrodzie
mieszka sporo kotów, dostaję od nich różne trofea, ale ptaków nie
i jakoś nie myślę, żeby to była kocia uprzejmość :) BTW, jakby ktoryś
kot zechciał przegonić szpaki byłabym zachwycona.
Jedynym pogromcą ptaków bywa przylatująca czasem sroka.
Nie ryzykowałabym wieszania na kocie dzwonka (może się powiesić na
obróżce). O wspominanym przez kogos amputowaniu kocich palców
nie ma co mówic - w cywilizowanych krajach jest to zabieg zakazany
i słusznie.
Dobrze odżywiony kot może z wiekiem stać się leniwy i stracić ochotę do
polowania, ale nie ma żadnej pewności.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
napisał/a: ~Dirko" 2007-10-18 12:34
W wiadomości news:3bfd.00000078.471729a2@newsgate.onet.pl mirzan
napisał(a):
>
> Kot to jest gość, to ważna osoba. A ptaki to maszyki do dziobania
> i s robienia kupek.To takie latające whiskasy.
>
Hejka. Chyba nie widziałeś jastrzębi w akcji. Wczoraj dosłownie na moich
oczach jastrząb złapał chyba jakiegoś kwiczoła, bo darł się dłuższy czas jak
zarzynane prosię.
A obserwowanie ataków sokoła czy jastrzebia gołębiarza na stado gołębi
to dopiero adrenalina skacze.
Niestety wygląda na to, że młody jastrząb wybrał sobie okolice naszej
działeczki na swój rewir łowiecki i kolejne emocje mnie nie ominą.
Pozdrawiam drapieżnie Ja...cki
PS Niestety w zimie z naszej działeczki krogulec skutecznie wypłoszył
sikorki, które zrezygnowały z wywieszanej karmy.
napisał/a: ~Panslavista" 2007-10-18 12:41

"Ikselka" wrote in message
> Darek Pakosz pisze:
> > Witam Koleżanki i Kolegów,
> >
> > od pewnego czasu jestem posiadaczem półrocznego kota.
> > W moim ogrodzie starałem się utrzymać korzystne warunki do gniazdowania
> > ptaków.
> > Na drzewach jest wiele budek legowych, dla wielu gatunkow; poczawszy od
> > sikory ubogiej a na sowie pojdzce skonczywszy. Wszystko bylo tak jak
> > sobie zaplanowalem dopoki wlasnie nie pojawil sie ten kot. Codziennie
> > znajduje
> > jakies nowe fragmenty zagryzionego ptaka. Najczesciej ofiara sa rudziki,
> > sikory, wroble i szpaki. Czy jest jakis sposob, zeby oduczyc bestie
> > zabijania
> > ptakow? Moze jakas specjalna tresura a moze zmiana diety cos pomoze?
> > Gdybym wiedział, że z takiej miłej puchatej kuleczki wyrośnie taki
> > potwór to nie zdecydowałbym się na niego.
>
>
> Załóż na pnie osłony - obrączki z dość gęsto rozmieszczonymi
> promieniście długimi drucianymi "kolcami" (oczywiście nie ostrymi)
> skierowanymi w dół, aby przeszkadzały kotu we wchodzeniu na drzewa.
>
> Kot musi łapać ptaki - to oznaka kociego zdrowia psychicznego. No i -
> kot to kot, nie zmienisz mu zwyczajów, które ma wrodzone i tyle.

Mój łapie rudziki na oknie klatki schodowej, a sikory na krzakach.

napisał/a: ~Dirko" 2007-10-18 12:47
W wiadomości news:471732de$1@news.home.net.pl Krystyna Chiger
napisał(a):
>
> Zdrowy ptak sam
> gniazdo buduje tak, ze jest niedostępne dla bezskrzydłych.
>
Hejka. ???
Pozdrawiam niemożliwie Ja...cki
PS A asica?
napisał/a: ~Krystyna Chiger 2007-10-18 13:01
Dirko wrote:

>>Zdrowy ptak sam
>>gniazdo buduje tak, ze jest niedostępne dla bezskrzydłych.
>>
>
> Hejka. ???
> Pozdrawiam niemożliwie Ja...cki

Możliwie :) Sporo się naoglądałam kocich wedrówek po wielkiej lipie -
połażą, ale do gniazda nie dotrą. DO gniazd ukrytych w dużo niższym bzie
też nie dochodzą, gałązki chyba za cienkie.

> PS A asica?
>
?? Nie rozumiem :O Co to asica?

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)