Kiedy przesadzać róże?

napisał/a: ~medea 2011-09-18 18:22
Nadspodziewanie rozrosły mi się róże. Właściwie to myślałam, że pójdą na
straty, bo posadziłam takie kikuty od niechcenia, a teraz okazuje się,
że pięknie rosną, kwitną i powoli zaczynają mi się dusić w swoim
sąsiedztwie, więc muszę przynajmniej jedną z nich przesadzić. Kiedy
można to zrobić i jak, żeby jej jak najmniej zaszkodzić?

Ewa
napisał/a: ~skryba ogrodowy" 2011-09-18 20:19

Użytkownik "medea" napisał w wiadomości
> Nadspodziewanie rozrosły mi się róże. Właściwie to myślałam, że pójdą na
> straty, bo posadziłam takie kikuty od niechcenia, a teraz okazuje się, że
> pięknie rosną, kwitną i powoli zaczynają mi się dusić w swoim sąsiedztwie,
> więc muszę przynajmniej jedną z nich przesadzić. Kiedy można to zrobić i
> jak, żeby jej jak najmniej zaszkodzić?

W październiku ze sporą bryłą korzeniową
w uprzednio przygotowane stanowisko.

Pozdrawiam krzaczasto
skryba

napisał/a: ~medea 2011-09-19 08:26
W dniu 2011-09-18 20:19, skryba ogrodowy pisze:
> Użytkownik "medea" napisał w wiadomości
> news:j555ro$7l1$1@news.onet.pl...
>> Nadspodziewanie rozrosły mi się róże. Właściwie to myślałam, że pójdą na
>> straty, bo posadziłam takie kikuty od niechcenia, a teraz okazuje się, że
>> pięknie rosną, kwitną i powoli zaczynają mi się dusić w swoim sąsiedztwie,
>> więc muszę przynajmniej jedną z nich przesadzić. Kiedy można to zrobić i
>> jak, żeby jej jak najmniej zaszkodzić?
> W październiku ze sporą bryłą korzeniową
> w uprzednio przygotowane stanowisko.

Dzięki za odpowiedź.
Przypuszczam, że w październiku te róże będą nadal jeszcze kwitły, bo
mają nowe pąki. To nie przeszkadza?

Ewa
napisał/a: ~skryba ogrodowy" 2011-09-19 13:08

Użytkownik "medea" napisał w wiadomości
>>> więc muszę przynajmniej jedną z nich przesadzić. Kiedy można to zrobić i
>>> jak, żeby jej jak najmniej zaszkodzić?

>> W październiku ze sporą bryłą korzeniową
>> w uprzednio przygotowane stanowisko.

> Przypuszczam, że w październiku te róże będą nadal jeszcze kwitły, bo mają
> nowe pąki. To nie przeszkadza?

Po przesadzeniu wytnij pąki. Po pierwszych przymrozkach,
gdy ziemia od mrozu już troszkę się zbryli usyp wysoki kopczyk
najlepiej z ziemi kompostowej. Do usypania koczyka zimowego
nie stosuj torfu i grubej kory. Wiosną kompost rozgarniesz zasilając
sadzonkę, a jego nadmiar usuniesz.

Pozdrawiam kwitnąco
skryba