godne polecenia przy sprzątaniu

napisał/a: kasia_b 2008-02-16 18:41
no więc tak drodzy domownicy i płci męskiej i żeńskiej
od pewnego czasu już się u siebie sprząta i jeszcze wszystkiego nie doświadczyłam w sprzątaniu - a dokładniej jeszcze nie wszystko przetestowałam więc może Wy macie jakieś swoje ulubione metody albo środki do czyszczenia?? ja poniżej wymieniam to co u mnie skutkuje a co nie koniecznie

płyn do zmywania - Ludwik - hmm chyba tradycja - wydajność - czy ja wiem - 5 litrów na 3 miesiące spokojnie wystarczyło, ale Ludwik jest uniwersalny - do paneli tylko to z woda i Ludwikiem świetnie się myję liście kwiatów - szybko się rozkłada i nie niszczy roślin a czyści
moje odkrycie to ściereczka Stelli z mikrofibry do szyb i luster - jest po prostu rewelacyjna - wystarczy lekko zwilżoną przetrzeć lustro i lśni - nie trzeba żadnych chemikaliów co tylko mazy robią - polecam bardzo - ja czyszczę tym wielkie lustro w szafie i jest glanc
do mycia kuchenki stosuję obecnie Cif profesjonal - tragedia okropnie śmierdzi - fuj fuj - ale skutecznie usuwa tłuszcz - jednak po opróżnieniu butelki powracamy do Ajax Baking Soda - bardzo dobrze czyści i pachnie
do terakoty stosuje Pronto do terakoty - hmm raczej nie bardzo jestem zadowolona - zostają takie plamki po umyciu - jedynie przy myciu wrzątkiem jest lepiej - może Wy macie coś lepszego do czyszczenia??
do umywalki i wanny stosuję Ajax do łazienek żel- średni ale muszę wykończyć - raz na 2-3 tyg myje zlew, wannę i umywalkę domestosem - kibel tym specyfikiem kilka razy w tygodniu oczywiście w rękawiczkach
do okien clin - hmm zobaczymy jak będzie wiosna - bo ostatnio chłop mył okna to pozostawiło to wiele do życzenia


a Wy co polecacie albo co Wam się nie sprawdziło??
napisał/a: Iria 2008-02-16 18:50
kasia_a, też jestem fanką ściereczek z mikrofibry - są rewelacyjne :)
Ludwika używaliśmy przez długi czas, ale dawno temu. Od kiedy ojciec jest za granicą przywozi hurtowo płyn do naczyń z Niemiec (teraz nie pamietam nazwy). Jest niezwykle wydajny (podobnie jak Ludwik), świetnie myje i stracza na długo.

Osobiście nienawidzę wszystkich "cifów" i "prontów", dla mnie kiszka totalna, nic nie czyści :/
Za to lubie i używam wszelkich Ajaxów do podłóg i innych powierzchni :)
napisał/a: H2O 2008-02-16 19:21
Jezli chodzi o sciereczki z mikrofibry to u mnie jedna czeka na swoaj kolej, jeszcze lezy nowka sztuka( ale w ksztalacie rekawicy) poniewaz do teraz uzywlalam takiej miotelki..



Dostalm ja gratis przy jakims zakupie i jestem super zadowolona

Iria napisal(a):Ludwika używaliśmy przez długi czas, ale dawno temu.
Ja rowniez...teraz juz nie

Do "przecierania "podlogi, parkietu uzywam swiffera...na poczatku nie moglam sie do tego pzrekonac..a teraz uwazam to za super rozwiazanie...



Do mebli drewnianych uzywam wszystkich "psikow" jakie sa...Nie jestem wierna jednej marce.
napisał/a: basia1125 2008-02-16 19:30
Do czyszczenia lazienki, wanny, umywalki, kafelków, kabiny prysznicowej ale też kranów i zlewozmywaka polecam Cilit Bang.
Czysci rewelacyjnie (to jedyny produkt czyszczący, po którym scerrn na wannie na poprzednim mieszkaniu w końcu byl znów przeźroczysty), nawet stary brud ale śmierdzi okropnie.
Dlatego stosuję go co drugi tydzień na zmianę z czymś co czyśc średnio, ale za to pachnie
napisał/a: Itzal 2008-02-17 04:46
Iria napisal(a):też jestem fanką ściereczek z mikrofibry - są rewelacyjne

heh, ja tez
nela napisal(a):takiej miotelki.

taka miotełkę tez mam, ale u mnie to sie sprawdza głownie przy zbieraniu kurzu z komputera
basia1125 napisal(a):Cilit Bang.

nie wiem, ja go mialam, ale mnie nie przekonał...czysci tak samo, jak inne produkty, a śmierdzi - przynajmniej u mnie sie nie sprawdził.
No a generalnie to najcześciej używam wody z amoniakiem - takim w płynie, niestety, w Polsce go nie widzialam, a szkoda. Smród straszliwy, ale do mycia okien i zatłuszczonej kuchni jest nie do przebicia!
napisał/a: basia1125 2008-02-17 12:37
Pelliroja napisal(a):
basia1125 napisal(a):Cilit Bang.

nie wiem, ja go mialam, ale mnie nie przekonał...czysci tak samo, jak inne produkty, a śmierdzi - przynajmniej u mnie sie nie sprawdził.


Bo może nie masz u siebie uporczywego, starego brudu
Mi cilit pomógl najbardziej wlaśnie w walce ze sereenem. Jak się wprowadziliśmy do poprzedniego mieszkania, to byl tak zajechany, że masakra, zacieki z wody, z mydla... i tylko cilitsobie z tym poradzil, podobnie jak fugi.

Dlatego też nie stosuję tego za każdym razem, bo nie ma sensu, no i faktycznie śmierdzi masakrycznie
napisał/a: Kinia 2008-02-17 20:35
Jejku ja też mam 3 ściereczki z mikrofibry, jedna do szyb druga uniwersalna a 3 do podłogi...
napisał/a: jarzynka 2008-02-18 01:10
nela napisal(a):teraz uwazam to za super rozwiazanie...
ja tez sie podpisuje, nie cierpie czyscic podlogi a ze swifkiem nie jest tak zle :) u nas chyba sa inne scierczki do tej "miotelki" i chyba 5 roznych rodzajow samych "miotelek". Cudowny wynalazek.

kasia_a napisal(a):Wy co polecacie albo co Wam się nie sprawdziło?

Wiekszosc rzeczy przecieramy jednorazowymi sciereczkami, polecam, jesli sa w pl:

Mnostwo mam takich "najulubienszych" czyscikow, ale wiekszosc niedostepna w pL wiec szkoda sie rozpisywac :/
napisał/a: muoda 2008-02-19 11:08
Do kuchenek i innych rzeczy ze stali nierdzewnej polecam CIF (srebrny). Bardzo wydajny i skuteczny
napisał/a: natalia.nm. 2008-02-19 11:34
muoda, ja mam cif ale w spray i nie jest fajny do stali nierdzewnej, wogóle jeszcze nie spotkałam dobrego środka do stali
napisał/a: Belay 2008-02-19 13:48
Ja lustro przemywam szamponem do włosów, a potem dobrze spłukuję letnią wodą - to sprawia, że lustro nie paruje w trakcie kąpieli, więc po wyjściu z wanny widzę się w lustrze i mogę suszyć włosy i się nie wściekam na zaparowaną taflę

Kurze wycieram ściereczkami z mikrofibry na sucho, albo ściereczką zwilżoną czystą wodą, bez żadnych dodatków chemicznych (a Pronto to już w ogóle tragedia - z wielu względów) bo się na meblach potem bardziej kurz osadza.

Do mycia szyb - Mr Muscle od bardzo dawna, a ostatnio chyba mieliśmy jakiś z Ajaxu (?) i też był niezły.

Do mycia naczyń lubię Pur szczególnie o zapachu zielonego jabłuszka - te cytrynowe chyba już mi zbrzydły bo na zapach cytrusa w kuchni (poza owocami rzecz jasna) robi mi się słabo.

Ajax Baking Soda - w jakichś dwóch wydaniach, jeden do czyszczenia ceramiki łazienkowej (wanny, umywalki), a drugi do tłustych powierzchni - jedne z bardziej ulubionych chemikaliów do tych celów

Oprócz tego Domestos do WC, ale tym zajmuje się Mąż, ja się absolutnie do "gównianej" roboty nie nadaję i gdyby nie Mąż to pewnie by mi toaleta zakwitła

Do podłóg używam czystej wody z odrobiną płynu do naczyń (częściej samą wodę), po wstępnym odkurzeniu i przejechaniu miotłą

Ze sprawdzonych polecam: sok cytrynowy jako odkamieniacz do baterii np. prysznicowej, gdy niektóre dziurki już nie przepuszczają wody. Wlać do jakiegoś pojemnika (lub woreczka) zapakować do niego "słuchawkę" od prysznica i zostawić na kilka godzin, a potem puścić mocny strumień wody i voila :)
napisał/a: Iria 2008-02-19 14:00
Belay napisal(a):sok cytrynowy jako odkamieniacz

niezły patent napewno wypróbuję!
W ogóle sok cytrynowy jest rewelacyjny. Dobrze się sprawdza również jako płyn do mycia naczyń :)