Farby

napisał/a: kasia_b 2012-08-09 10:01
igmu napisal(a):na dobrych zmywalnych farbach lateksowych to ja polecam Beckersa
owszem jest jakościowo super ale cenowo masakra
napisał/a: chasia 2012-08-09 10:10
tikurilla też jest dobra ale droga...

chyba wymienimy tego luxensa na duluxa lub snieżkę :)
napisał/a: igmu 2012-08-09 10:22
napisal(a):
igmu napisał/a:
na dobrych zmywalnych farbach lateksowych to ja polecam Beckersa
owszem jest jakościowo super ale cenowo masakra
eee aż taka masakra to nie jest, jakby była to byśmy nie kupili, na kasie nie śpimy ;) W Castoramie czy Obi ceny są porównywalne... Sprawdziłam na ceneo, tu beckers http://www.ceneo.pl/Farby;017Beckers_P0-176929.htm a tu dulux http://www.ceneo.pl/Farby;017Dulux_P0-29456.htm a tu śnieżka: http://www.ceneo.pl/Farby;017Sniezka_P0-176230.htm :) Jak widać ceny te same :)
napisał/a: chasia 2012-08-09 10:42
dulux 5 litrów kupiony wczoraj kosztował 85 zł, becekrs 5 l w podobnym kolorze kosztował prawie 20 zł więcej :)
kupiliśmy w sumie 5 puszek duuxa więc gdybyśmy wybrali beckersa zapłacilibyśmy 100 zł więcej :)

[ Dodano: 2012-08-09, 10:46 ]
edit: sprawdziłam dokładnie - różnica 30 zł :)
napisał/a: igmu 2012-08-09 10:49
No to jeśli nawet jest róznica w cenie tych 20-30 zł, i tak uważam że Beckers się opłaca - kryje po pierwszym malowaniu, a duluxa mamy w kuchni i po 2 malowaniach dalej były prześwity no i nie ściera się z niego tak ładnie wszelki brud - zostaje tłuszcz, a jak się potrze to farba zostaje na ścierce.

No zależy komu na czym zależy ;) Haha, jakie głupie zdanie ;) Ale ja wolę dać 100 zł więcej i nie musieć malować co rok czy też znosić uświnionych ścian ;)
napisał/a: chasia 2012-08-09 11:00
chodzi po prostu o fakt, że różnica w cenie 30 zł to dużo, a napisałaś, że ceny praktycznie takie same. Kupiliśmy wczoraj 5 duluksów i 2 luxensy - razem 7 puszek. A to daje różnicę 210 zł :)

[ Dodano: 2012-08-23, 21:02 ]
poradźcie mi coś, jak myślicie.
W salonie ściany będą jasne, podwieszany sufit ciemny, w jakim więc kolorze zrobić gipsową półkę? stoi ona bokiem do ściany i jest połączona z sufitem podwieszanym???
napisał/a: LaVentura 2013-02-09 19:34
Ja zazwyczaj do malowania ścian wybierałam gotowe kolory Duluxa, dlatego że choć droższy, to ma bardzo dobre krycie i zazwyczaj jedna warstwa była zupełnie wystarczająca, co oszczędzało mi czasu i też pieniędzy na większe ilości farb. Za ostatnim malowaniem jednak byłam jednak średnio zadowolona - kolory były takie hm.. "płaskie". W dodatku poprzednio farba leżała nawet dwa lata w piwnicy i była ok, a teraz gdy po mniej niż pół roku wyciągnęłam to co mi zostało okazało się, że farba jest jest rozwarstwiona i bardzo wodnista (jedna całkiem nie do użytku, druga przy męczeniu się z nią dała radę do wzorków, ale ciekła) i trochę się zniechęciłam do firmy. Były to Pastelowy Jaśmin i Rzymski Poranek, trzeci kolor (Magnolia) zużyłam za pierwszym razem cały.
Może więc polecicie mi jakieś farby z dobrym kryciem i intensywnym kolorem? Oraz takie do w miarę komfortowego użycia i szybko schnące, czyli takie waszym zdaniem idealne :)

I przy okazji macie pomysł jaki kolor dodać do Magnolii, który by pasował, ale ożywił pomieszczenie? Sufit to pastelowy jaśmin, który jets po prostu delikatniejszym białym, ładnie odbija światło. Aktualnie mam do tego Rzymski Poranek i całość wygląda strasznie smętnie, jak jakaś poczekalnia albo biuro, ale nie mam zupełnie pomysłu co by tu dodać
To zdjęcie nie jest mojego domku (niestety ;)), pochodzi z forum muratora, znalazłam je przez google i rzeczywiście oddaje kolor Magnolii. Macie jakieś pomysły?

napisał/a: Becinka 2013-07-03 12:47
Kupiliśmy dzisiaj farby śnieżka satynowa do sypialni i salonu, do pokoju beckers. Zależało nam na wysokiej ścieralności farb i możliwości zmywania. Macie jakieś doświadczenia z tymi farbami? a i na sufity biały dulux :)
napisał/a: ~gość 2013-07-03 14:07
beckersy są polecane często, też je kupimy, w tym do kuchni :) fakt, że zdarzają się opinie o puchnięciu itp, ale z relacji osób, którym się to zdarzyło (mówię o realnym życiu, nie relacjach z neta), to wychodziło potem szydło z worka, że na ścianie jakieś resztki np tapety mieli
napisał/a: Becinka 2013-07-03 14:16
vanilla, my malujemy bezpośrednio na gładzie, więc mam nadzieje, że nic nie wyjdzie, a słyszałaś coś o tej śnieżce satynowej? stosunkowo nowa rzecz i nie znam opinii. M. u siebie w kawalerskim pokoju ma farby lateksowe, chyba dulux i ma wytartą ścianę koło łóżka.. M. śpi wciśnięty w szczelinę między łóżkiem a ścianą chcielibyśmy uniknąć malowania sypialni co roku.. chyba, że M. zacznie się przytulać w nocy do mnie, a nie do ściany
napisał/a: ~gość 2013-07-03 14:33
szczerze Ci powiem, że te typowo marketowe farby właśnie duluxy, nobilesy, itp są wg większości słabe, zaś beckersa czy tikkurilę (jako farby już lepsze ale jeszcze nie zabójczo drogie) ci co mają to polecają, dla mnie najlepszym przykładem jest kolega który ma wielkiego psiura i po spacerze psiur lubi się wytrzepać z wody i błota na przedpokoju :P w ruch idzie wilgotna szmatka i tikkurila dalej jak nowa :)
napisał/a: Blanka:) 2013-07-03 14:57
My malowaliśmy Beckersem, Duluxem i Bondexem. A ostatnio i Tikkurilą. Zdecydowana zaleta Beckersa i Tikkurili jest taka, ze są bardzo wydajne i w ogóle nie chlapią przy malowaniu.
Bondex z jakiegoś powodu lubił nasz fachowiec, ale już nie wnikałam dlaczego