Co prasować, a co nie koniecznie by pozostać szykowną

modelki, Nina Ricci, kolekcje jesień/zima 2010/2011 fot. FREE
Lista rzeczy, bez których uprasowania nie powinnyście ruszać się z domu i klika ciuchów, które możecie zakładać prosto z suszarki
/ 16.09.2010 14:34
modelki, Nina Ricci, kolekcje jesień/zima 2010/2011 fot. FREE

Zasada jest prosta, jeśli tylko przyjrzycie się ciuchowi i wydaje ci się nieco pognieciony wyprasujcie go! Tak będzie najbezpieczniej. Z dwojga złego lepiej rozprasować celowo pomiętą bluzkę niż wyjść w pogniecionej, która jednak ewidentnie wymagała prasowania. Są jednak rzeczy co do których nie ulega wątpliwości!

To zawsze prasuj:

Biała koszula musi być obowiązkowo wyprasowana, bez względu na jaką okazję ją zakładasz. Doskonale widać na niej każde załamanie materiału a "deseń" z zagnieceń nie wygląda dobrze

Zawsze prasujcie spodnie w kant. Są bardzo eleganckie i niedoprasowanie ich świadczy o niechlujstwie. Nawet jeśli nosiłaś je poprzedniego dnia i wyglądają nieźle warto przed ponownym założeniem przeprasować je na zgięciach kolan, bo tam gniotą się w pierwszej kolejności.

Niekiedy można usłyszeć, że dżinsów się nie prasuje, ale to nie prawda! Nawet przy suszeniu na płask na dżinsach widać delikatne zagniecenia. Warto je wyprasować przed założeniem, choćby dlatego że dzięki temperaturze stają się miększe i wygodniejsze.

Zawsze prasujemy plisy, na sukienkach czy spódnicach, czasem trudno zaprasować je w idealny kant, wtedy należy choćby podjechać czubkiem żelazka między dwa kanty i wygładzić tkaninę.

Prasuj też szale! Choć oplatamy je wokół szyi i, i tak się lekko zgniotą zupełnie inaczej i wygląda i układa się uprasowany szal.

Jest klika rzeczy, którym prasowanie nie służy lub też wyglądają równie dobrze gdy nie są idealnie gładkie.

Tego nie musisz prasować:

Prążkowane tank-topy
lepiej suszyć na płask i pominąć prasowanie, które je rozciąga i brzydko spłaszcza prążki.

Nie trzeba też prasować grubych swetrów, lub takich z grubym splotem, by nie stał się zbyt płaski.

Są tkaniny, które są celowo pomięte, ich nie należy rozprasowywać, a nawet przy suszeniu można je zwinąć w trąbkę by się nie odkształciły.

Nie trzeba też zabierać się z żelazkiem za ciuchy mocno udrapowane, lepiej suszyć je na wieszaku, wtedy tkanina naturalnie się ułoży. Podczas prasowania łatwo "dorobić" kilka niepotrzebnych kantów".

Redakcja poleca

REKLAMA