Pelargonia podziękuje ci za tę domową odżywkę. Zrobisz ją w kilka minut i zadbasz o bujne kwitnienie
Odżywka do pelargonii z drożdży to prosty i tani sposób na zdrowe, silne i intensywnie kwitnące rośliny. Wystarczą dwa składniki, by stworzyć skuteczny, naturalny nawóz, który pobudzi pelargonie do wzrostu, a ty będziesz obserwować, jak pędy uginają się od kwiatów.

Pelargonie nie mają sobie równych na balkonach i tarasach. Kwitną długo, kolorowo i są mało wymagające, do tego potrafią przetrwać nawet duże zmiany pogodowe. Jednak nawet one od czasu do czasu potrzebują zastrzyku energii. Jeśli chcesz, by twoje pelargonie kwitły jak szalone, spróbuj tej domowej odżywki z drożdży. Robi się ją błyskawicznie, a rośliny doniczkowe i ogrodowe naprawdę ją lubią.
Po co pelargoniom drożdże?
Drożdże piekarskie to nie tylko składnik ciasta na pizzę czy pysznych domowych drożdżówek. W ogrodnictwie również mają swoje zasłużone miejsce. Zawierają witaminy z grupy B, fosfor, potas oraz mikroelementy, które wzmacniają korzenie i pobudzają rośliny do wzrostu. Wykorzystywanie drożdży jako nawozu przyspiesza rozwój liści i pędów, wspiera kwitnienie, a także działa wzmacnia odporność pelargonii, szczególnie po przesadzeniu.
Jak przygotować domową odżywkę do pelargonii z drożdży?
Do zrobienia nawozu potrzebujesz oczywiście drożdży - najlepsze będą świeże, ale sprawdzą się także też te instant. W przypadku świeżych weź 25 g, a w przypadku tych suszonych - 7 g. Przygotuj też litr ciepłej, ale nie gorącej wody oraz opcjonalnie płaską łyżeczkę cukru, która przyspieszy "pracę" drożdży.
Drożdże rozpuść w wodzie, dodaj cukier i odstaw na kilka godzin, aby drożdże mogły pracować w swoim tempie i fermentować, uwalniając składniki odżywcze. Tak przygotowany nawóz powinnaś zużyć od razu, więc jeśli masz mniejsze rabaty, zmniejsz proporcje np. o połowę.
Czytaj też: pelargonia rabatowa

Jak stosować nawóz drożdżowy do pelargonii?
Przed podlewaniem pelargonii warto rozcieńczyć miksturę z wodą w proporcji 1:5. Najlepiej stosować ją raz na dwa tygodnie, wieczorem lub w pochmurny dzień - dzięki temu roślina lepiej przyswaja składniki i unikniesz poparzeń liści. Ważne jest też, aby nie przesadzać z ilością - nadmiar mikroelementów może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Tę domową mieszankę warto wprowadzić do pielęgnacji od wiosny aż do końca sierpnia, bo właśnie wtedy pelargonie intensywnie rosną i kwitną. Jesienią, po przycięciu pelargonii, gdy zaczynają przygotowywać się do spoczynku, odżywka nie będzie już potrzebna.
Czytaj także: