Szokująca biżuteria

Moda ma to do siebie, że choć czerpie inspiracje z ulicy to jednak rządzi się własnymi prawami. Kwestia użyteczności pozostawia jednak wiele do życzenia. Podobnie jak w przypadku twarzowej biżuterii czy tej wykonanej z włosów nieboszczyków.
/ 14.08.2010 10:38

Moda ma to do siebie, że choć czerpie inspiracje z ulicy to jednak rządzi się własnymi prawami. Kwestia użyteczności pozostawia jednak wiele do życzenia. Podobnie jak w przypadku twarzowej biżuterii czy tej wykonanej z włosów nieboszczyków.

Biżuteria, którą ozdabia się twarz nie wiele ma jednak z ozdabianiem. Bo choć pomysł jest oryginalny to jednak mało upiększający.

Autorką projektu jest Turczynka, Burcu Buyukunal, której pomysł jest jakby ukłonem w stronę wschodu albo Afryki.

Drut z jakiego wykonano dekorację skutecznie deformuje twarz, nadając jej dziwny kształt.
Pytanie, czy naprawdę musimy migrować w stronę brzydoty, żeby poczuć się modne?

Osoby o mocnych nerwach zachęcamy do dalszej części tekstu, bo biżuteria z ludzkich włosów to kolejny dowód na pomysłowość. Bo o ile peruki nikogo nie przerażają o tyle kolekcja zawierająca pośmiertne elementy - włosy i prochy ze skremowanego ciała budzi obrzydzenie.

Projekty Anny Schwamborn zaskakują nawet najodważniejszych. Studentka Central Saint Martins, wiele zawdzięcza pracy z nieżyjącym już Alexanderem McQueenem i Vivienne Westwood. Czy tam nauczyła się wykraczać poza granice dobrego smaku?

Autorka uważa, że pozostałości po ludziach odgrywają rolę najważniejszej pamiątki po bliskim dlatego warto jego prochy trzymać. Równie dobre można to robić trzymając je w urnie. Tu jednak małymi kroczkami wkrada się moda i potrzeba pokonywania własnych granic za pomocą sztuki.

Dodajmy, że biżuterię wykonuje się mieszając włosy z prochami i odrobiną porcelany. Fanatyzm z metafizyczną bliskością. Odradzamy.

fot. annaschwamborn.com,  burcybuyukunal.com
 

Redakcja poleca

REKLAMA