W ostatnim czasie przeżywamy rozkwit technologii oszczędnej i ekologicznej. W każdej dziedzinie pojawiają się nowe przełomowe projekty. Philips zaprezentował pomysł na latarnie miejskie...
Zwykle nowe pomysły wychodzą od małych i chcących się wybić innowacyjnym pomysłem firm. Te latarnie jednak pochodzą od jednego ze światowych gigantów, jakim jest firma Philips. Oznaczać to może, że jest o wiele większa szansa na to, że kiedyś zobaczymy to rozwiązanie w naszych miastach.
Zadanie latarni jest proste, ma oświetlać ulicę czy drogę w nocy. Do oświetlenia potrzebuje energii, dlaczego więc nie ma być to energia słoneczna? Ponadto w ciągu dnia latarnia nie ma żadnego zastosowania, więc dlaczego by nie wprowadzić paneli słonecznych, które by się wtedy ładowały. Oczywiście może to prowadzić do pewnych komplikacji, szczególnie gdy w krótkie, pochmurne dni latarnie nie zdołają się odpowiednio naładować.
Niemniej jednak przy projekcie tych latarni brano pod uwagę te aspekty i wprowadzono kilka rozwiązań, które pomogą oszczędzać energię słoneczną. Po pierwsze wykorzystano mniej energochłonne diody LED-owe, poza tym projekt zakłada, że niepotrzebne jest aby świecić gdy jest to nie potrzebne, dlatego latarnie będą zapalać się same tylko jeżeli w pobliżu będzie przechodziła jakaś osoba. Także mogą się świetnie sprawdzić przy oświetleniu chodników i placów w miastach.
W chwili obecnej jest to wyłącznie pomysł na przyszłość, jednak można zakładać, że ten lub inny projekt tego typu w przeciągu paru lat znajdzie swoje zastosowanie.
