Kuszą, przywodzą na myśl przyjemne chwile, relaksują, są pocieszeniem a nawet nagrodą. Przez swoje euforyczne właściwości działają jak narkotyk i uzależniają! Jeśli brak słodyczy w codziennej diecie sprawia, że jesteśmy rozdrażnieni, zmęczeni i zdekoncentrowani to informacja, że organizm domaga się cukru i zrobi wszystko, żeby go dostać.
Słodkie złego początki
Trudno oprzeć się pokusie rozpływającego się w ustach batonika, puszystego, lukrowanego pączka czy ulubionej czekolady, ale właściwie - dlaczego? Co takiego w sobie mają, że nie wyobrażamy sobie bez nich dnia? Genezy warto doszukiwać się we własnym.... umyśle! To on pozwala nam na słodkie łakomstwo, czasami nawet bez opamiętania. Cukier krzepi, poprawia nastrój i pozwala ukoić nerwy. Niekontrolowane jedzenie słodyczy staje się uzależnieniem. Wbrew opiom, pierwszym grzechem jest - przyzwyczajenie. Gdy nachodzi nieodparta ochota na czekoladę, jemy jej więcej niż organizm potrzebuje, ponieważ jest to przyjemne. Następnego dnia szukamy tej samej dawki przyjemności tłumacząc to zmęczeniem lub złym nastrojem. Tymczasem, kolejne dni i usprawiedliwienia sprawiają, że wpadamy w słodką pętle.
Walka ze słodyczami przypomina trening na siłowni - wymaga dużo samozaparcia i motywacji, ale efekty z pewnością będą satysfakcjonujące!
Co zrobić, aby móc przechytrzyć słodkiego wroga?
Blokada - warto wyznaczyć sobie nieprzekraczalną i odczuwalną granicę. Niech to będzie np. mycie zębów! Pamiętajmy, by cieszyć się zdrowym uśmiechem, po każdym posiłku, szczególnie tym słodkim, należy wyszczotkować zęby. Co również ważne, olejek miętowy czy eukaliptusowy zawarty w paście sprawi, że taka ożywiająca czynność zniechęci do słodkiej pokusy. Jeśli to za mało, warto postawić na płyn do płukania ust. Nawet jeśli skusimy się na coś słodkiego, to intensywnie miętowy posmak sprawi, że ciastko straci swój "urok".
Przeczytaj: 15 trików jak jeść mniej cukru
Śniadaniowy trik - odpowiednio zróżnicowane śniadanie zjedzone w ciągu godziny od wstania sprawi, że organizm dłużej będzie odczuwał sytość, a my zapomnimy o batoniku. Do porannej diety warto wprowadzić musli (ewentualnie z suszonymi owocami) z orzechami i owoce. To naturalne źródło cukru.
Uzupełnij składniki mineralne - czasami zwiększona i długotrwała potrzeba słodkości wynika z braku chromu, magnezu i żelaza. Dlatego tak ważne jest aby zmodyfikować posiłki o warzywa, owoce, produkty nabiałowe, chude mięso oraz ograniczyć spożywanie kawy. Warto wybierać również produkty o niskim indeksie glikemicznym, których spożywanie skutecznie wspiera ograniczanie ochoty na słodycze. Wyelininować z diety słodzone napoje na rzecz zwiększonej ilości wody (lub wody z cytryną, która zakwasza organizm i zmniejsza potrzebę na słodycze).
Najtrudniejsze są pierwsze bez cukrowe 2-3 dni - jeśli uda Ci się wytrzymać bez słodyczy, to dobra droga do wyjścia z nałogu.
Zaduś problemy u żródła - jeśli w twoim życiu pojawiają się sytuacje stresowe, przytłaczające nie pocieszać się szybkim batonikiem. Nie traktuj ich jako nagrody za sukces w pracy. Na poczatek zastanów się w jakich porach dnia i sytuacjach masz największa ochotę. Czy sa to pory jednostajne, cyklicznie powtarzające się każdego dnia? Postaraj się zrozumieć swój organizm, to pozwoli ci szybciej rozprawić się z słodyczami.
Porada specjalisty - jeśli stan zdrowia jest już na tyle poważny (wynikający np. z nadwagii lub problemów psycho-somatycznych), że cukier destabilizuje normalne funkcjonowanie, warto zasięgnać opinii dietetyka i ustalić konkretną dietę. W przypadku stosowania słodyczy jako rekompensaty za niepowodzenia i "napadowego" objadania się - nawet z konsultacji u psychoterapeuty. Wizyta u kogoś, kto posiada niezbędną wiedzę i wie jak ja wykorzystać, a do tego nie będzie oceniał, może okazać się nieoceniona na drodze do uwolnienia sie od słodkiej pokusy - raz na zawsze.
